Warzywa i owoce to największa i najważniejsza kategoria spożywcza przedstawiona w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. – Warzywa i owoce zawierają najwięcej różnorodnych składników odżywczych niezbędnych do rozwoju młodego organizmu – witamin i substancji mineralnych. Dlatego ważne, by podobnie jak w komponowaniu całej diety, także przy ich wyborze postawić na różnorodność – mówi Aneta Strelau.
- Wartościowe są nie tylko świeże warzywa i owoce, ale też gotowane, suszone czy mrożone, w różnych postaciach m.in. w postaci soków, musów czy kompotu. To znacznie ułatwia komponowanie posiłków. Dlatego, jeśli dziecko nie przepada za jakimś produktem spożywanym na surowo, można mu go podać pod inną postacią, np. zupy czy warzywno - makaronowej zapiekanki. Przyda się też odrobina kreatywności, np. ułożenie z kawałka papryki uśmiechniętej buźki na kanapce czy namalowanie na niej serduszka z ketchupu, co może zachęcić je do jedzenia – wyjaśnia Aneta Strelau.
- Dobrze, by dziecko jadło co dzień 5 regularnych posiłków. Aby dowiedzieć się, co powinno się w nich znaleźć, najlepiej jest spojrzeć na Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, opublikowaną przez Instytut Żywności i Żywienia (IŻŻ). W prosty i czytelny sposób przedstawia ona, jakie grupy produktów spożywczych powinny pojawić się na talerzu naszej pociechy. Nie możemy pominąć żadnej z nich, ponieważ najważniejszą zasadą prawidłowo skomponowanego jadłospisu jest różnorodność. To ona zapewnia, że wraz z pokarmem do organizmu dziecka trafią wszystkie niezbędne do jego prawidłowego rozwoju składniki odżywcze: witaminy i mikro- oraz makroelementy – radzi Aneta Strelau.
Na talerzu przedszkolaka powinny znaleźć się: owoce i warzywa, produkty zbożowe, nabiał, mięso oraz ryby, a także tłuszcze, najlepiej roślinne. Ważne jest zachowanie pomiędzy nimi proporcji, wskazanych w Piramidzie, ponieważ nie wszystkie produkty należy spożywać w takich samych ilościach.
- W przypadku komponowania diety dziecka, trzeba też pamiętać o tzw. równowadze energetycznej, czyli o tym, aby dostarczać mu z pożywieniem tyle energii, ile jest w stanie zużyć danego dnia. Dlatego należy zastanowić się, jak spędzi ono dzień – czy będzie uprawiało sport, bawiło się z kolegami, pójdzie na spacer czy może będzie oglądać bajki w domu – zaleca Aneta Strelau.
Zgodnie z zaleceniami ekspertów z Instytutu Żywności i Żywienia, dzieci powinny mieć zapewnioną przynajmniej 1 godzinę ruchu, przy czym jednorazowo powinno być to co najmniej 10 minut.
- Ruch to niezbędny element prawidłowego rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym – zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Wpływa na właściwą pracę mięśni, układu kostnego oraz sercowo-naczyniowego, poprawia odporność i zapobiega nadwadze. Jednocześnie wzmacnia i rozwija umiejętności manualne, koordynację i pamięć. Dla kilkulatka najatrakcyjniejszą formą ruchu jest zwykle aktywna zabawa, która dostarcza wiele radości. Nie ma jednak przeszkód, by dziecko w tym wieku próbowało też różnych dyscyplin sportowych – oczywiście, jeśli ma na to ochotę. Ważną bowiem kwestią w kształtowaniu nawyków zdrowego trybu życia jest to, aby nie zniechęcić dziecka do aktywności fizycznej - tłumaczy Aneta Strelau.
Dlatego należy dostosować jej formę do jego możliwości i predyspozycji. Dla jednych bardziej odpowiednie będą aktywności grupowe, wymagające współdziałania, inne dzieci z kolei preferują rywalizację, a jeszcze inne wolą samodzielne zdobywanie kolejnych celów. Ważne też, aby co dzień przynajmniej kilkanaście minut dziecko spędzało na dworze – to doskonale hartuje ciało i dotlenia mózg.
- Nawet krótki spacer, to doskonały moment na wykonanie kilku prostych ćwiczeń, np. obserwowanie lotu ptaków – czyli podnoszenie głowy i kręcenie nią na boki rozluźni mięśnie kręgosłupa. Również tak proste zabawy, jak berek, skoki przez kałuże czy lepienie bałwana, to znakomite ćwiczenia, które jednocześnie zahartują młody organizm. Ćwiczyć można również w domu – wystarczy włączyć muzykę i zachęcić dziecko do tańca, skakania czy klaskania w jej rytm albo wspólnie zbudować jak najwyższą wieżę z klocków. Możliwości jest naprawdę wiele – zachęca Aneta Strelau.
Przeczytaj również: