Do 6. miesiąca życia, zgodnie z zaleceniami WHO, mleko mamy powinno być podstawowym pokarmem dziecka. Mniej więcej po pół roku życia niemowlęcia mleko mamy nie może być już jego jedynym pokarmem. Wtedy nadchodzi czas na nowe – owoce, warzywa i inne produkty uzupełniające dietę! Jak rozpocząć wprowadzanie ich do diety dziecka?
Kiedy rozpocząć rozszerzanie diety niemowlaka? Wprowadzanie nowych produktów przed 17. tygodniem życia jest niewskazane. Nie należy jednak czekać też zbyt długo. Wprowadzenie żywności uzupełniającej staje się konieczne najpóźniej w 26. tygodniu, ze względu na wzrost zapotrzebowania na energię i różne składniki odżywcze.
Jak zatem poznać, że niemowlę jest gotowe na nowy pokarm? Gotowość do wprowadzenia pokarmów uzupełniających zależy od cech i rozwoju osobniczego. Każde niemowlę będzie to inaczej sygnalizowało, dlatego obserwuj, czy potrafi siedzieć z podparciem, kontroluje ruchy głowy i szyi, sięga po jedzenie czy ssie paluszki. Są to sygnały, które mogą świadczyć o jego gotowość do rozszerzania diety.
Dzieci naturalnie preferują smak słodki, bo mleko mamy właśnie takie jest. Zaobserwowano jednak, że maluchy, u których rozszerzanie diety rozpoczęło się od warzyw, częściej spożywają je również w starszym wieku. Dążmy do kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych od najmłodszych lat – z pewnością zaprocentują w przyszłości!
Wraz ze wzrostem Twojego dziecka, rozwija się także jego umiejętność gryzienia i żucia. Najintensywniej kształtuje się ona między 6. a 10. miesiącem życia. Dlatego istotne jest, aby zadbać o różnorodną konsystencję pokarmów już od samego początku rozszerzania diety. Stopniowo zmieniaj konsystencję pokarmów, przechodząc przez gładkie puree, pokarmy drobnorozdrobnione, do tych w małych kawałkach podawanych do rączki. Po 12. miesiącu życia możesz podawać już dowolną konsystencję.
Pamiętaj, aby przy przygotowaniu potraw dla maleństwa przyprawy pozostawić na półce. Najlepsze dania to te bez soli, cukru, sztucznych dodatków do żywności. Takie gotowanie wyjdzie tylko na zdrowie!
Kiedy maluch jest już za pan brat z warzywami, pora na owoce. Doskonale w tej roli sprawdzi się banan, jabłko albo gruszka.
Z wprowadzeniem owoców do diety zazwyczaj nie ma żadnego problemu, ponieważ dzieci z natury preferują słodki smak.
Nowe pokarmy mogą wywołać entuzjazm nie tylko u dziecka, ale także rodziców. Warto jednak podejść do sprawy rozsądnie i z dużą cierpliwością, wprowadzając nowe pokarmy pojedynczo, obserwując reakcje dziecka. Wtedy ewentualne pojawienie się niepokojących objawów, które mogą wskazywać na alergię, będzie łatwiejsze do wyłapania i wskazania potencjalnej przyczyny ich wystąpienia.
Pamiętaj, że karmienie piersią nadal powinno stanowić podstawę diety niemowlęcia z uwagi na kształtującą się odporność i zawarte w mleku mamy przeciwciała.
Podczas rozszerzania diety niebagatelną rolę odgrywa także dopajanie. Warto pamiętać, że zapotrzebowanie na wodę u niemowląt, w przeliczeniu na kilogram masy ciała, jest 4-krotnie większe niż u dorosłych. Najlepiej podawać wodę źródlaną.
Powstrzymaj chęć sięgnięcia po sok. Ze względu na m.in. wysoką zawartość naturalnie występujących cukrów, nie powinno podawać się soków niemowlętom do 12. m.ż. Lepiej zastąpić je świeżymi owocami. Zadbasz w ten sposób o profilaktykę występowania próchnicy, a w późniejszym okresie życia dziecka wystąpieniu otyłości.
Źródło:
Artykuł partnera