Informacje, które znajdują się w mediach, poradnikach, czy rozmowach rodziców często wzajemnie się wykluczają. Opracowano wiele różnych teorii i sposobów na wychowywanie dzieci, łatwo jest więc się w nich pogubić. W efekcie często dochodzi do impasu – cokolwiek rodzic nie zrobi, będzie krytykowany. Nie pomaga również przekonanie, że w momencie, kiedy u dzieci pojawia się problem, od razu, niemal automatycznie, wini się za niego właśnie opiekunów. Ci z kolei wszelkie błędy, które są przecież rzeczą ludzką, przyjmują jako klęskę wychowawczą.