Wśród rodziców trwają spory i zdają się nie mieć końca. Trudno powiedzieć wprost, kiedy jest dobry czas, bo to wszystko zależy od dziecka i od rodzica. To ty sama wiesz najlepiej, kiedy jest dobry czas, na jak długo możesz wyjść i czy na dziecko czyhają jakieś zagrożenia.
Polskie prawo nie reguluje dokładnie i jednoznacznie tego, które dzieci mogą zostać same w domu. Jednak na przykład w art. 106 Kodeksu wykroczeń czytamy, że karalne jest pozostawienie dziecka do lat 7 w okolicznościach, które stwarzają zagrożenie dla jego zdrowia (np. możliwość wzniecenia pożaru). Takie postępowanie może się spotkać z karą grzywny bądź nagany.
Zobacz więcej: Dzieci a internet. Jak czasy zdalnego nauczania zmusiły nas do zaostrzenia kontroli?
Psychologowie i pedagodzy nie zalecają jednak pozostawiania samego w domu dziecka poniżej 10 roku życia. Uważają, że nawet starsze dzieci powinny być w odpowiedni przygotowywane do samodzielnego pobytu w domu i że nigdy nie jest to dla nich odpowiednim rozwiązaniem. A co na to rodzice?
Są matki, które wychodzą na kilka minut nawet jak mają jeszcze noworodka lub maleńkie niemowlę. Często zdarza się to, gdy mają psa i muszą go wyprowadzić na "szybkie siku" albo gdy musza wyjść na chwilę do sklepu, który mają pod domem. Zazwyczaj odbywa się to w czasie, gdy dziecko ucina sobie drzemkę. Gdy jednak robi się starsze i może np. spaść z łóżka albo wyjść z kojca, to rodzice rezygnują z tego typu praktyk, bo im starsze dziecko tym większe zagrożenie. Trudno powiedzieć, czy zostawienie tak małego dziecka na 5 minut jest czymś bardzo złym. Większość mam w czasie drzemki dziecka albo idzie pod prysznic albo do łazienki, albo po prostu spać, więc często też nie słyszą od razu jak dziecko się przebudzi.
Czyli w okolicach 4-5 roku życia rodzice czasami zostawiają dzieci same w domu, gdy wychodzą na chwilę do pobliskiego sklepu albo do kontenera wyrzucić śmieci. Nie wydaje się to niebezpieczne, ale nierzadko zostawienie kilkulatka samego w domu wiąże się z większym zagrożeniem niż zostawienie nieraczkującego niemowlęcia. Kilkulatek lubi zrobić przegląd możliwości całego mieszkania i nierzadko strach jest zostawić go samego nawet na kilka chwil.
Zobacz więcej: Jestem ojcem, ale dziecko mówi do mnie „mamo”. Czy powinno mi to przeszkadzać?
To najczęściej podawana odpowiedź wśród rodziców. Rodzice najczęściej uważają, że skoro dziecko może już chodzić do szkoły, robi się coraz bardziej odpowiedzialne, to znaczy, że spokojnie może nawet na dwie godziny zostać samo w domu. Pojawia się tu problem, bo różnica między 6-latkiem a 7-latkiem jest ogromna, a i jeden, i drugi wiek to czas, kiedy dziecko zaczynają chodzić do szkoły.
Najrozsądniejsze wydaje się więc, jeśli już naprawdę musimy, zostawienie w domu samego dziecka, które ma więcej niż 7 lat. Pamiętajmy jednak, że aby takie dziecko mogło bezpiecznie zostać samo w domu, to musi ono wiedzieć, że nie odkręca się gazu, nie zamyka w łazience na klucz, jeśli nie ma nikogo w domu, nie bawi się zapałkami, nie grzebie w dokumentach rodziców i nie otwiera drzwi NIKOMU, bo rodzice mają klucze. Nie zostawiamy też samego w domu dziecka, które nie zna numerów telefonów rodziców i numerów alarmowych (najlepiej mieć wszystkie wypisane w domu w widocznym miejscu).
Pamiętajcie, że nie ma sztywnych reguł co do wychowywania dzieci. Są dzieci, które rozumieją niemalże wszystko w wieku 7 lat, a są takie, które w wieku 12 lat stanowią poważne zagrożenie. Musicie więc bacznie obserwować swoje dziecko i wsłuchać się w jego potrzeby i możliwości.