Okres dojrzewania to niezwykle trudny czas dla dziecka i dla rodziców - jak go przetrwać?

Czas, gdy dziecko zaczyna się buntować przychodzi znacznie szybciej, niż moglibyśmy się tego spodziewać.
Okres dojrzewania to niezwykle trudny czas dla dziecka i dla rodziców - jak go przetrwać?
fot. istock.com
25.03.2021
Katarzyna Lemanowicz

Z artykułu dowiesz się;

  • na czym polega bunt nastolatka;
  • burza hormonów u nastolatka;
  • jak poradzić sobie z buntem nastolatka;

Słynny bunt dwulatka mrozi krew w żyłach rodziców, tyle że potem buntuje się trzy- i czterolatek. Bunt za buntem i końca nie widać. Nie jest to łatwe zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Gdy nasze dziecko kończy naście lat, przychodzi czas na burze hormonów... i kolejny bunt. Jak będzie wyglądał ten okres? Jaką formę przybierze bunt? Wszystko, zależy od temperamentu dziecka, jego osobowości oraz wcześniej wypracowanych relacji z rodzicem.

Bunt nastolatka - jak przetrwać?

Mimo że twoje dziecko nie jest już maluszkiem, jego organizm nadal się rozwija i zachodzi w nim wiele zmian, związanych z metabolizmem, wzrostem, ale także dojrzewa układ rozrodczy. W tym czasie zwiększona aktywność hormonów powoduje  pewne skutki uboczne. Nastolatek staje się bardziej nerwowy, nadwrażliwy, a jego nastrój jest bardzo zmienny.

Na bunt nastolatków duży wpływ ma także rozwój sfery poznawczej, a zatem zdolność do myślenia abstrakcyjnego, skłonność do filozofowania oraz refleksja nad sobą i światem. Nie można zapominać, że w tym wieku także silnie kształtuje się osobowość twojego dziecka, które czuje się już dorosłe i che być tak traktowane. Do tej pory to rodzice mieli największy wpływ na środowisko, w którym dziecko się wychowywało, ustalali normy, zasady, pokazywali, co jest dobre, a co złe, dzielili się swoimi upodobaniami, określali wartości, jakie były w domu ważne. Teraz młody człowiek potrzebuje się od tego odciąć, żeby zobaczyć, jaki jest naprawdę, kim jest, a kim nie jest. Oczekuje wolności i wyrozumiałość, natomiast w oczach rodzica jest często postrzegane nadal jak dziecko. Rodzice w tym czasie znacznie częściej sięgaj po zakazy i pojawia się nasz bunt.

Zobacz więcej: Dlaczego dzieci nie powinny pić napojów energetycznych?

Rodzice mogą być bardzo zaskoczeni, gdy ich pociecha nie do końca będzie respektować ich autorytet. Pojawiają się krzyki, obrażanie. Bardzo często w tym czasie bardzo otwarte dzieci izolują się od rodziców, a także próbują swój bunt wyrazić w wyglądzie, zmienia się np. fryzura czy wystrój pokoju, pojawiają się pomysły z tatuowaniem czy przekłuwaniem różnych części ciała.

Zaakceptuj sytuację

Rodzice powinni wiedzieć, że reakcja dziecka nie jest przejawem ataku na ich autorytet, ale czymś normalnym - kolejnym etapem jego rozwoju. Choć nie brzmi to pocieszająco, im bardziej będziesz zakazywać i nakazywać, tym bardziej dziecko będzie stawać w poprzek twoim oczekiwaniom. Podobnie jak w przypadku poprzednich etapów rozwoju musisz także ten etap zaakceptować. Nie chodzi o pobłażanie dziecku, ale o to, by zrozumieć, co wywołuje takie zachowanie dziecka. Dzięki temu łatwiej sobie z nim poradzisz.

Bunt nastolatka

fot. istock.com

Przede wszystkim przyczyną konfliktu jest brak zrozumienia i na tym etapie warto zweryfikować swoje postępowanie. Dziecko potrzebuje przestrzeni i wolności, a nadopiekuńczość może dziecku to utrudniać. Zastów się, w jak zwiększyły się ostatnio obowiązki dziecka i w jakich obszarach możesz poszerzyć jego prawa. Nie bój się pokazać dziecku, że mu ufasz, ale niech zasady będą jasne. Podobnie jak w przypadku mniejszego dziecka zasady powinny być jasno określone i przestrzegane przez obydwie strony. Pozwól dziecku na kształtowanie swojego ja i swojego otoczenia, a także pozwalaj zabierać głos w ważnych rodzinnych sprawach. Niech dziecko ma szanse poczuć się ważnym członkiem rodziny.

Tylko spokój was uratuje

Nie dawaj się ponieść emocjom, nie krzycz, nie ucinaj tematu i nie komentuj złośliwie. Daj szanse dziecku się wypowiedzieć. Bądź otwarty na merytoryczną rozmowę popartą argumentami - to już naprawdę nie jest małe dziecko. Nie wygłaszaj wykładów.

Pamiętaj, że to trudny czas także dla dziecka. Jeśli widzisz, że jest jakiś problem, porozmawiaj z dzieckiem i zaproponuj jakieś rozwiązanie, ale pozwól dziecku znaleźć swój sposób. Młody człowiek nadal cały czas potrzebuje uwagi i wsparcia ze strony rodzica, zarówno mamy, jak i taty, potrzebuje rozmowy z nimi, poświęconego czasu, poczucia, że nadal jest dla obydwojga rodziców ważny.

Zobacz więcej: Realizowanie własnych ambicji za pomocą dziecka...

Często wspólna rozmowa nie przychodzi obydwu stronom łatwo i to po stronie rodzica leży odpowiedzialność za to, żeby mimo wszystko dbać o ten kontakt i go podtrzymywać. Istotne jest, aby rodzic w tym czasie się nie poddawał i wciąż na okrągło zabiegał o kontakt z dzieckiem, nawet jeśli wielokrotnie spotka się z odmową z jego strony.

Większa otwartość na dorosłość dziecka nie oznacza, że masz dziecku pozwalać na wszystko. Dużym wyzwaniem jest właściwe ustalenie granic wychowawczych i konsekwencja. Młody człowiek potrzebuje granic, żeby mieć się od czego odbić.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie