Nerwowe, niegrzeczne, wierzgające, krzyczące, agresywne, a może autyzm, a może ADHD - rodzice często szukają przyczyny niewłaściwego zachowania dziecka, wszędzie nie mając świadomości, że wiele niepożądanych zachowań dziecka jest zupełnie normalna i świadczy o ... prawidłowym rozwoju dziecka.
Warto wiedzieć, że maluszek, a nawet przedszkolak nie jest w stanie kontrolować swoich emocji. I choć wiele mam, ma wrażenie, że to czysta złośliwość… niestety, drogie mamy to kwestia biologii. Warto uzbroić się w cierpliwość, gdyż za kontrolowanie emocji, impulsów i zachowania powściągliwe odpowiadają płaty czołowe kory mózgowej, a te osiągają dojrzałość dopiero ok. 20. roku życia człowieka. Niedojrzałość tej części mózgu wpływa na emocjonalność dziecka, dlatego maluchy:
Kolejną bardzo istotną rzeczą jest fakt, że dziecko jeszcze nie zna dobrze emocji, które czasem nim targają. Dodatkowo malec nie umie jeszcze powiedzieć dokładnie co czuje. Taka nieznajomość emocji i tego, co się dzieje sprawia, że dziecko nie potrafi tych emocji kontrolować. Maluch dojrzewając, uczy się jak sobie radzić z własnymi emocjami. Istotne jest to, jak rodzic reaguje na emocje dziecka, jak sam przeżywa i sobie radzi z danymi emocjami, nie bez znaczenia jest także styl wychowawczy.
fot. istock.com
Warto także wiedzieć, że są momenty w życiu dziecka, w których emocje wyjątkowo trudno kontrować, nawet jeśli dziecko już nieźle sobie z tym radzi. Skoki rozwojowe nie mijają z pierwszym rokiem życia, twoje dziecko nadal się rozwija skokowo i w pewnych momentach rozwojowych, gdy dzieje się byt wiele, dziecku trudno radzić sobie z emocjami.
Zazwyczaj przed kolejnym etapem rozwoju, następuje moment dezintegracji, to znaczy, że rozwój dziecka układa się w pewien cykl równowagi i nierównowagi, ekspansji i zamknięcia. Gdy dziecko jest akurat w fazie dezintegracji i nierównowagi, jego zachowania emocjonalne będą oczywiście trudniejsze do opanowania i zrozumienia. Nagle twój mały aniołek dziwnie się zachowuje, robi się płaczliwy, marudny, agresywny i nieposłuszny, po czym znowu wraca do równowagi… niestety jeszcze kilkanaście lat będziesz narażona na te huśtawki.
Zobacz więcej: Czy pozwolić dziecku na popełnianie błędów?
Warto także brać pod uwagę, że maluszek ma swój temperament, jedno dziecko będzie bardziej spokojne i skryte, inne bardziej wybuchowe i otwarte. Temperament przekłada się na mniejszą lub większą łatwość okazywania emocji. Pamiętaj, że temperament to cecha wrodzona, nie możemy go zmienić, możemy jedynie dopasowywać nasze strategie wychowawcze do dziecka.
Przeżywanie emocji w taki, a nie inny sposób nie jest świadomą decyzją dziecka. Rodzic musi brać pod uwagę powyższe zmienne i "poprowadzić" dziecko przez świat emocji. W dużej mierze od kompetencji emocjonalnych rodziców zależy to, w jaki sposób dziecko będzie wyrażało emocje i co będzie myślało o sobie i świecie.
Na kolejnych stronach znajdziecie, "metody" dzieci na radzenie sobie z napięciem emocjonalnym, w danym wieku. Niepokojące mogą być zachowania nieadekwatne do wieku. Choć zachowania takie, choć są normalne w określonym wieku, warto obserwować i odnaleźć przyczynę napięcia, okazywać czułość i być blisko dziecka.
3-latek wyraża swoje emocje impulsywnie i gwałtownie; nie potrafi się kontrolować, często wybucha płaczem (zawodzi, zanosi się, krzyczy i nie może się uspokoić) lub gniewem (kopie, rzuca przedmiotami, trzaska drzwiami, krzyczy).
fot. istock.com
4-5 latek jest już mniej impulsywny, choć zdarzają mu się wybuchy gniewu, uczy się kontrolować zachowania w odpowiedzi na bodźce.
5-6 latki już potrafią kontrolować emocje, a nawet je ukrywać, są bardziej powściągliwie w wyrażaniu emocji.
6-7 latek umie już celowo ukrywać emocje, a nawet udawać emocje, których w rzeczywistości nie czuje.