Śmierdząca sprawa, czyli czy twoje dziecko nie jest za duże na podcieranie mu pupy?

To gorący temat na forach internetowych, bo mamy nie wiedzą, kiedy jest `ten właściwy moment`.
Śmierdząca sprawa, czyli czy twoje dziecko nie jest za duże na podcieranie mu pupy?
fot. istock.com
19.06.2021
Katarzyna Lemanowicz

Wiele spraw dotyczących wychowania czy samodzielności malucha można odnaleźć w podręcznikach dla rodziców. Mamy wiedzą, w jakim wieku dziecko powinno samodzielnie robić to czy tamto. Czasem determinacja rodziców, czasem gotowość dziecka sprawiają, że dziecko coś robi coś szybciej. Czasem opieszałość rodzica czy niechęć malucha sprawia, że dziecko pewnych rzeczy uczy się później. Przecież każdy maluch jest inny.

Usamodzielnianie dziecka - kiedy jest najlepszy moment?

Bardzo newralgiczny w opiece nad maluchem jest proces odpieluchowania i nauka korzystania z toalety, jedne maluchy opanowują to szybciej, innym zajmuje to dłużej. Mamy, którym szybko się udało, chwalą się osiągnięciami swoich dzieci, inni stawiają na wygodę i zwlekają z nauką, inni walczą z dzieckiem, ale nie zawsze mały "osiołek" chce współpracować. Twierdzenie "nikt w końcu nie robi w pieluchę do 18, a dziecko przecież prędzej czy później się nauczy" ma sporo racji. Czasem dwulatek już pięknie woła siku, a czasem pożegnanie z pieluchą ma miejsce koło 4 urodzin.

Zobacz więcej: Kiedy i w jaki sposób zacząć uczyć dzieci języka obcego?

Samodzielność dziecka

fot. istock.com

Jednak ten proces nauki korzystania z toalety ma swój drugi poziom trudności … i tu rodzice bardzo często nie wiedzą, jaki jest "ten właściwy moment", a przedział czasowy, jaki dają dziecku na samodzielność, jest bardzo duży...

Każdy się cieszy, gdy maluch woła, że ma potrzebę, gdy robi się w miarę samoobsługowy i umie sam ściągnąć majtki i usiąść na nocnik, gdy chce siku. Jednak ciężko wymagać od malucha, który dopiero rozpoczął korzystanie z nocnika, by podtarł dokładnie pupę po kupie. Pewni rodzice robią to za dziecko bardzo długo. Ale kiedy maluch jest "za duży" na podcieranie pupy? To pytanie można znaleźć na wielu forach, bo rodzice najzwyczajniej w świecie nie mają pojęcia. Temat budzi wiele kontrowersji i dyskusji. Czyżby ten "brudny temat" nas rodziców przerastał? Niektóre mamy, zamiast pozwolić dzieciom się nauczyć i czasem zrobić to niedokładnie podcierają pupę nawet nastolatkom...

Czy wyręczać dziecko w podstawowych czynnościach?

Na brytyjskim serwisie społecznościowym dla rodziców Mumsnet.com rozgorzała dyskusja, która obnaża ten “brudny sekret”. Okazuje się, że wiele mam uważa, że trzeba pomagać dziecku, gdyż skazywanie na samodzielność byłoby okrucieństwem. Na forum wypowiadało się wiele mam 6, 8 latków, a nawet 12 latków, których rodzice podcierają bez wahania, tłumaczą, że dzieci nie chcą same tego robić, cierpią na bolesne dolegliwości wynikające z niedokładności, a także brudzą bieliznę, więc rodzice uznają, że lepiej robić to za dziecko. Rodzice uznają, że dopóki dziecko nie czuje dyskomfortu, należy dziecku pomagać w tej czynności nawet nastolatkowi. Sami rodzice w dyskusji przyznali, że taki 16latek to już powinien być samodzielny...

Nie wszystkim się to spodobało, znaleźli się także rodzice, którzy uznali to za oburzające. "Szczerze mówiąc, jestem w szoku. Po pierwsze, że 12latek nie czuje dyskomfortu, gdy ktoś go podciera, a także, że 12-latek, który nie jest dzieckiem specjalnej troski, nie jest w stanie się sam podetrzeć. To chyba nie jest tak trudne?" napisała jedna mama.

Brytyjskie mamy są nadopiekuńcze? Polskie mamy za to są perfekcyjne. Na forach nie brakuje wpisów, że ich 2,5 letnie dzieci ładnie się podcierają. Mamy 4-5 latków są oburzone i nie wierzą w te teorie, inne się zupełnie nie wstydzą podcierania pupy u zerówkowicza. 

Wiec drogie Mamusie, kiedy jest ten idealny czas na naukę samodzielności w "tym obszarze"? I kiedy jest czas się wycofać z mamusiną pomocą?

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie