Mieszkasz daleko od szkoły? Gmina zwróci ci pieniądze za dojazd dziecka

Zgodnie z przepisami prawa oświatowego, gmina ma obowiązek zapewnić bezpłatny transport lub zwrócić koszty przejazdu, gdy odległość z domu do szkoły przekracza:
Jeśli dziecko nie skończyło jeszcze 7 lat, gmina powinna również pokryć koszty opieki nad nim podczas transportu.
Choć przepisy wydają się proste, aż dwa sądy niedawno decydowały w wyrokach w tej sprawie. Kontrowersje wzbudza kwestia, czy gmina musi płacić za transport do szkoły znajdującej się poza obwodem, w którym mieszka dziecko, czyli szkoły z wyboru.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku opowiedział się za rodzicami w sprawie przeciwko gminie Miastko. Sąd uznał, że spełnienie przesłanki o odległości powyżej 3 km jest wystarczające do otrzymania zwrotu kosztów dowozu, niezależnie od tego, czy dziecko chodzi do szkoły obwodowej.
Przepis nie wprowadza bowiem literalnie zasady, że koszty dowozu przysługują jedynie do szkoły obwodowej - argumentował sąd, powołując się również na konstytucyjne prawo do równego dostępu do edukacji.
Przeciwne stanowisko zajął WSA we Wrocławiu w podobnej sprawie przeciwko gminie Lubawka. Sąd stwierdził, że przepisy dotyczą wyłącznie przejazdu do szkoły obwodowej, a nałożenie na gminę obowiązku zapewnienia transportu do każdej szkoły byłoby nieuzasadnione.
Ustawodawca, wyznaczając system szkół obwodowych, czytelnie ustalił obowiązek gminy w zakresie bezpłatnego dowozu tylko w odniesieniu do szkół obwodowych - orzekł wrocławski sąd.
W innej sprawie, również rozpatrywanej przez WSA w Gdańsku, spór dotyczył dokładnego pomiaru odległości. Rodzice twierdzili, że do szkoły jest 3,1 km, podczas gdy urząd wskazywał drogę krótszą niż 3 km.
Sąd stanął po stronie rodziców, podkreślając, że:
Droga musi być dostępna przez cały rok i bezpieczna dla dzieci - nie można kierować ich przez tereny leśne czy rolne tylko po to, żeby skrócić dystans.
Źródło: portalsamorzadowy.pl