Jak podaje portal samorządowy, Rzeczniczka Praw Dziecka szczególną uwagę zwróciła na konieczność wprowadzenia jasnych zapisów dotyczących zwolnień z zajęć dla uczniów z dolegliwościami zdrowotnymi.
Problem polega na tym, że obecne przepisy są często źle interpretowane - nieobecność ucznia na zajęciach WF z powodów zdrowotnych wpływa negatywnie na jego ocenę końcową. To prowadzi do sytuacji, w których dzieci pomimo problemów zdrowotnych zmuszane są do udziału w ćwiczeniach.
Kolejną propozycją Rzeczniczki Praw Dziecka jest wprowadzenie dobrowolności testów sprawnościowych. Nowa podstawa programowa przewiduje obowiązkowe testy już dla klas I-III (dotychczas były one wymagane od klasy IV), które mają pomóc w planowaniu ćwiczeń dostosowanych do potrzeb uczniów.
Zdaniem Horny-Cieślak w promowaniu aktywności fizycznej nie chodzi o wyniki testów czy osiągane rezultaty, ale o pokazanie, że aktywność ruchowa może być podejmowana na różne sposoby. Obowiązkowe testy mogą prowadzić do dyskryminacji uczniów mniej sprawnych fizycznie i zniechęcać ich do podejmowania aktywności fizycznej.
Tymczasem jak wygląda obecna sytuacja w polskich szkołach? Teoretycznie przepisy są jasne - rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 sierpnia 2017 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów jasno określa, że przy ustalaniu oceny z wychowania fizycznego należy przede wszystkim brać pod uwagę wysiłek wkładany przez ucznia w wywiązywanie się ze zobowiązań wynikających ze specyfiki tych zajęć.
Rodzice uczniów coraz częściej wyrażają jednak niezadowolenie z obecnego systemu oceniania na lekcjach wychowania fizycznego. W ich opinii nauczyciele zbyt często opierają wystawiane oceny na wynikach testów sprawnościowych, pomijając zaangażowanie ucznia oraz jego postępy.
Przykład opisał jeden z rodziców: dzieci miały rzucać piłką lekarską, a ocena zależała wyłącznie od odległości rzutu. Jak można porównywać dziecko, które waży 35 kg i mierzy 140 cm, z takim, które waży ponad 50 kg i jest wzrostu nauczyciela?
Propozycje Rzecznika Praw Dziecka dają nadzieję na systemową zmianę podejścia do wychowania fizycznego w Polsce. Kluczowe będzie takie wdrożenie nowych przepisów, aby nie wykluczały one uczniów o mniejszych możliwościach ruchowych, a zachęcały wszystkich do aktywności na miarę swoich możliwości.
Nowe przepisy mają zostać wprowadzone już od roku szkolnego 2025/2026 we wszystkich typach szkół - od podstawowych po szkoły policealne. Zmiany były przygotowywane przez zespół złożony z nauczycieli WF-u, trenerów oraz utytułowanych sportowców.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej