Trybunał Konstytucyjny uznał, że Ministerstwo Edukacji Narodowej złamało konstytucję, wykluczając religię z średniej ocen. Decyzja ta kończy spór, który trwał od września 2024 roku. Zmiana wprowadzona przez resort Barbary Nowackiej przestanie obowiązywać po publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw.
To oznacza, że jeśli twoje dziecko uczęszcza na religię i dostaje z niej dobre oceny, znów będą one wpływały na:
Od września 2024 roku obowiązywała kontrowersyjna zmiana. Ministerstwo Edukacji postanowiło, że oceny z religii i etyki nie będą już brane pod uwagę przy wyliczaniu średniej ocen. Resort argumentował, że przedmioty te są nieobowiązkowe, więc ich uwzględnianie było nieuzasadnione.
Ta decyzja wywołała burzę wśród rodziców i polityków. Krytycy zmian podkreślali, że wyłączenie religii z wpływu na średnią mogło zniechęcać dzieci do uczestniczenia w tych zajęciach. Wielu rodziców obawiało się też, że ich pociechy stracą szansę na lepsze średnie i nagrody za wyniki w nauce.
Najważniejszy zarzut dotyczył sposobu wprowadzenia zmian. Okazało się, że rozporządzenie MEN nie zostało uzgodnione z kościołem ani innymi związkami wyznaniowymi, mimo że dotyczyło bezpośrednio organizacji nauczania religii.
Trybunał Konstytucyjny w swoim orzeczeniu wskazał, że wyłączenie religii z obliczania średniej ocen wpływa na sposób realizacji zadań związanych z nauczaniem tego przedmiotu. Taka zmiana wymagała formalnych uzgodnień z przedstawicielami kościoła.
Wyrok TK to dobra wiadomość dla uczniów, którzy regularnie uczęszczają na religię i otrzymują z niej dobre oceny. Ocena z religii ponownie będzie uwzględniana przy wyliczaniu średniej ocen, co może mieć istotne znaczenie dla:
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej