Jak wychować lidera?

Przede wszystkim przestań szkodzić dziecku! Oto 7 rodzicielskich zachowań, którymi hamujesz u malucha jego przywódcze zapędy.
Jak wychować lidera?
fot. istock.com
11.03.2024
Katarzyna Lemanowicz

Każdy rodzic chce, by jego dziecko w przyszłości było pewne siebie i odnosiło sukcesy. Jednak często wielokrotnie odwodzimy nasze dzieci od możliwości zostania liderem w przyszłości. Jak to możliwe? Nadmierna obawa, ochrona, wyręczanie i ostrzeganie dziecka hamują jego naturalne przywódcze zapędy. Wychowujemy ludzi, którzy nie chcą podejmować ryzyka i zbyt dużo walczyć, a w przyszłości rzadko będą chcieli wychodzić poza swoja strefę komfortu i walczyć o coś więcej. Sprawdź, co sprawia, że wychowujesz niezdecydowanego małego człowieka. Popełniając takie błędy, nigdy nie wychowasz lidera.

To właśnie tak hamujesz u dziecka jego przywódcze zapędy

#1 "Nie biegaj, bo upadniesz": Świat, w którym żyjemy, jest pełen zagrożeń, a także ostrzeżeń, które mają nas wszystkich ustrzec przed nimi. Jednak każdego z nas czy w życiu osobistym, czy zawodowym czekają porażki, strata, odrzucenie i inne "złe" rzeczy. Rodzice często próbują chronić przed takimi emocjami swoje pociechy, gdyż boją się, że sobie z nimi nie poradzą. Dziecko trzymane z dala od kłopotów i nadmiernie chronione z czasem przestaje podejmować próby i ryzykować.

Jeśli pozwolisz dziecku na podejmowanie ryzyka i naukę na własnych błędach, a także znajdowanie własnych metod, przełoży się to nie tylko na fajną zabawę, ale i na umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji w przyszłości. Czasem dziecko musi upaść i zedrzeć kolano, by umieć w przyszłości stawiać czoła przeciwnościom. Co ciekawsze usuwanie zagrożeń i wyręczanie malca wpływa także na niską samoocenę dziecka, które zaczyna uważać, że nic nie robi samo dobrze. Wyręczanie dziecka może dać także skrajnie przeciwny efekt i doprowadzić do tego, że w przyszłości będzie bardzo aroganckie. Pamiętaj, całe życie nie będziesz dziecka chronić.

#2 Rozwiązanie podane na tacy: Z pewnością nikt z nas nie był aż tak uprzywilejowanym dzieckiem, jak dziś są nasze dzieci. Dziś wszystko jest dużo łatwiej dostępne, a do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja, jednak w ten sposób możemy w łatwy sposób zrobić krzywdę naszym dzieciom. Pamiętasz, jak mama cerowała twojego misia lub tata sklejał jakaś ukochaną zabawkę albo gdy twoja wyobraźnia zastępowała wiele z dzisiejszych zabawek? Dziś, gdy coś się zepsuje, nie ma problemu, by to wyrzucić i pójść kupić nową rzecz. Jednak w ten sposób dzieci nie uczą się rozwiązywania problemów i szacunku do tego, co mają. Pozwól dziecku wymyślić rozwiązanie i samodzielnie spróbować rozwiązać problematyczną sytuację. Właśnie to jest najlepsza metoda, by się czegoś nauczyć. Pokaż także na swoim przykładzie, że nie wszystko trzeba kupować, czasem trzeba pomyśleć, wszakże potrzeba matką wynalazku.

#3 Nie mówienie "NIE": Większość rodziców niestety obawia się, że mówiąc "Nie" może sprawić, że dziecko pomyśli, że go nie kocha. Tymczasem zakazywanie, wyznaczanie granic i zasad jest potrzebne, a maluch, który sprawdza te granice, uczy się co dobre a co złe. To, że nie pozwolisz dziecku na robienie wszystkiego, na co ma ochotę, nie oznacza, że będzie miało nieszczęśliwe dzieciństwo czy że będzie kochało cię mniej. Z biegiem czasu takie macierzyństwo staje się materialistyczne, a miłość przejawia się tylko po poprzez prezenty i przywileje. W rzeczywistości rodzic taki wychowuje dziecko z dala od motywacji i bezwarunkowej miłości. Granice nie tylko pomagają dziecku poznać zasady panujące w społeczeństwie, ale także uczą priorytetów.

#4 Idealizowanie: Negatywy i pozytywy są częścią ludzkiego życia i tyczy się to tak samo naszych dzieci. Wielu rodziców idealizuje i nie chce widzieć negatywnych cech swojego dziecka, jednak uciekanie od rzeczywistości jej nie zmieni. Rodzic świadomy wad swojego dziecka jest w stanie nad nimi pracować. Nie chodzi o retuszowanie złego zachowania, ale o pomoc, by w przyszłości mogło osiągnąć sukces. Ciężka praca i radzenie sobie z problemami nauczy dziecko znacznie więcej niż idealny wizerunek.

fot. istock.com

#5 Nieskazitelny wizerunek rodzica: Ukrywanie przed dzieckiem swoich błędów z przeszłości nie jest najlepszym pomysłem. Nie bój się mówić dziecku o swoich błędach i o tym, jak rozwiązywałaś dane problemy. To będzie celniejsza lekcja niż nieskazitelny wizerunek. Maluch może się czegoś nauczyć na twoich błędach. Trzymanie dziecka z dala od informacji twoich błędów, nie oznacza, że uchronisz dziecko przed takimi samymi błędami. Dzielenie się swoimi odczuciami, doświadczeniami może pomóc dziecku w przyszłości podjąć lepsze decyzje.

#6 Niedostrzeganie potencjału dziecka: Każde dziecko ma potencjał i wyjątkowy talent. Niektóre lepiej śpiewają, inne tańczą, jeszcze inne będą dobre z matematyki. Rodzice bardzo często próbują "wcisnąć" dziecku hobby, które im się wydaje, że byłoby ciekawe, przydane, lub sami się nie spełnili w tym obszarze. W ten sposób możesz dziecku zrobić więcej szkody niż pożytku. Pozwól dziecku próbować się w różnych dziedzinach i szukać tego, co przyniesie mu przyjemność. Szufladkowanie dziecka sprawia, że przestaje ono mieć otwarty umysł i chęci do działania. Mały człowiek zmuszany do tego, czego nie lubi, będzie w przyszłości nieszczęśliwy i niezadowolony z życia. Nie mów też, że dziecko nie ma talentu, na pewno wspólnie odnajdziecie coś, w czym maluch jest dobry i się sprawdzi.

#7 Brak dobrego przykładu: Często rodzice mają wizję życia własnego dziecka. Zestaw cech, które dziecko powinno mieć, pewnie wymienisz bez problemu: uczciwe, prawdomówne, uprzejme, odpowiedzialne. Tyle że więcej niż słowa, działa twój wzór. Dopóki sama nie będziesz reprezentować wszystkich cech, które wymagasz od dziecka, nie uda ci się ich wpoić dziecku.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie