Ratunku! Moje dziecko nie chce spać w dzień

Nie ma takiej samej reguły snu dla wszystkich dzieci.
Ratunku! Moje dziecko nie chce spać w dzień
fot. istock.com
20.11.2023
Katarzyna Lemanowicz

Jedne niemowlaki śpią w dzień po kilka razy, inne raz, jedne maluchy mają jeszcze drzemkę w dzień, inne nie. To sprawa indywidualna.

Po czym poznać, że dziecko nie potrzebuje już drzemki w dzień?

Do 3. miesiąca życia niemowlak śpi najwięcej, potrzebuje aż 14-18 godzin snu w ciągu doby. W wieku powyżej 3. do 6 miesięcy ilość snu zmniejsza się o dwie godziny, dziecko śpi około 16 godzin w ciągu dobry. Po ukończeniu 6. miesiąca życia do dwóch lat zapotrzebowanie na sen mieści się w granicach 12-14 godzin. Natomiast u maluchów od 2. roku życia do 5 lat ilość snu wynosi od 10-12 godzin. Tak jest u podręcznikowych dzieci, ale dobrze wiemy, że mało kto je ma.

Po czym poznać, że dziecko ma prawidłową ilość snu?

Tym magicznym wyznacznikiem jest nic innego jak dobry humor maluszka. Zmęczone i podenerwowane dzieci prawdopodobnie potrzebują więcej snu. Maluch sam wie, przez ile czasu powinien spać, a przez ile się bawić. Ma swój własny rytm, który bywa zaburzany ząbkowaniem, chorobą lub zmianą otoczenia czy skokiem rozwojowym. Rodzice niemowlaków porównują ilość snu między dziećmi, a okazuje się, że jedno potrafi przespać 16 godzin w ciągu dobry, inne zaś tylko 13. Nie warto się tym przejmować. Potrzeba ilości snu zmienia się wraz z wiekiem.

Kiedy dziecko przestaje spać w dzień?

Nie ma określonego idealnego czasu. Bywa, że jedne maluch rezygnują ze spania w dzień w wieku 1,5 roku a inne dopiero w wieku 3 lat. Ilość i jakość drzemek zależą indywidualnie od potrzeb każdego człowieka. Nawet niektórzy dorośli ludzie nie potrafią się obejść bez popołudniowej drzemki, a inni, nawet bardzo zmęczeni, nie potrafią zasnąć w dzień. Tak jest też z naszymi dziećmi. Tylko orientacyjnie przyjmuje się, że dzieci w pierwszym roku życia śpią godzinę przed południem, a dwie godziny popołudniu. Zazwyczaj między 1. a 2. rokiem życia dziecko rezygnuje z pierwszej drzemki, zostawiając sobie jedną. Niektóre niemowlaki również maja tylko jedną drzemkę i też jest to w porządku.

fot. istock.com

Mówi się, że większość dzieci potrzebuje snu w dzień w wieku nawet 4 lat, stąd właśnie leżakowanie w przedszkolu – ukochane przez jedne maluchy i znienawidzone przez drugie. Sen w dzień to regeneracja niezbędna do funkcjonowania naszego organizmu, zwłaszcza u dzieci. Dlatego warto, aby dziecko spało w dzień, jeśli chce, nawet gdy trudniej ukołysać go do snu na noc. Ale jeśli maluch nie wykazuje potrzeby spania popołudniu, nie trzeba go zmuszać. Widocznie „ten typ tak ma”.

Co świadczy o tym, że dziecko nie potrzebuje drzemki?

Przede wszystkim maluch jest wypoczęty, ma dobry humor w ciągu dnia, nawet w porze, kiedy wypada jego czas na drzemkę, nie odczuwa zmęczenia. Niechętnie idzie na drzemkę albo w ogóle ją pomija. Spanie popołudniu zaczyna się późno, po 15:00-16:00, potem maluch zasypia długo i późno po 22:00-23:00 i w nocy śpi mniej niż 10 godzin. To może świadczyć o tym, że organizm dziecka zaczyna rezygnować z popołudniowej drzemki. Mogą się one pojawiać, ale nie jak do tej pory, każdego dnia. Dziś będzie spał w dzień, jutro nie. W dzień będzie niby zmęczony, ale nie będzie potrafił zasnąć.

U niektórych dzieci rezygnacja z popołudniowej drzemki odbywa się dosłownie z dnia na dzień, a u innych stopniowo. Bywa, że okres rezygnacji z dziennej drzemki w dzień to trudny czas dla rodziców, męczące mogą być popołudniowe „kokoszenia”, „zasnę nie zasnę” i zakłócenia nocnego snu, a potem odsypianie nocnego marudzenia.

Jeśli malec spał w dzień 2 godziny i 10 godzin w nocy, to jeśli rezygnuje ze swojego spania w dzień, powinniśmy pamiętać, aby w nocy spał przez 12 godzin. Po jakimś czasie jego rytm się ureguluje.

 

Przeczytaj również:

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie