>

Jak nauczyć dziecko samodzielnego spania poza łóżkiem mamy i taty?

Pożegnanie z rodzinnym łożem!
Jak nauczyć dziecko samodzielnego spania poza łóżkiem mamy i taty?
fot. istock.com
30.08.2023
Katarzyna Lemanowicz

Gdy urodzi się Twoja pociecha, pierwsze miesiące swojego życia będzie spędzać bardzo blisko Ciebie. Dotyczy to też nocy. Jej kołyska będzie blisko twojego łóżka, a gdy maluszek podrośnie, to najprawdopodobniej będzie spał razem z tobą w łóżku.

Zdania na temat tego, czy dziecko powinno spać z rodzicami i jak długo, są podzielone, a dyskusje na ten temat są bardzo gorące, ale nie o tym chcemy tu mówić. To, czy i jak długo śpisz ze swoim dzieckiem, zależy od Ciebie, jednak zakładamy, że większość rodziców po, co najwyżej, dwóch - trzech latach próbuje nauczyć malucha samodzielnego spania. Chcemy doradzić wam, jak sprawić, by maluch bez protestów i łez przeniósł się do swojego łóżka.

Jak nauczyć dziecko samodzielnego spania poza łóżkiem mamy i taty?

W pewnym momencie nadchodzi chwila, że dziecko jest już na tyle duże i wystarczająco gotowe, aby mogło spać samo. Niestety często bywa i tak, że nauczenie dziecka samodzielnego spania bywa niesamowicie trudne. Zaczynają się nieprzespane noce i "rozpaczanie" dziecka. Dlatego specjaliści radzą, aby zacząć przygotowania dziecka do tego jak najprędzej. Sugeruje się nawet, że można spróbować zrobić to już w trzecim miesiącu życia, bo wówczas organizm dziecka zaczyna funkcjonować według naturalnego systemu dnia i nocy. Nie powinno się zwlekać, gdyż im starsza jest twoja pociecha, tym trudniej będzie to zrobić.

fot. istock.com

Idealnym momentem według psychologów jest wiek pomiędzy pierwszym a drugim rokiem życia. Jak zwraca uwagę portal babyonline.pl, dwuletnie dzieci są już w pełni zdolne do manipulacji rodzicami i ni z tego, ni z owego mogą się zacząć nocne wyjścia do toalety czy po wodę do picia. Niektóre dzieci mogą udawać bóle brzucha i głowy. Oczywiście nie należy tych sygnałów lekceważyć, ale jeśli wędrówki i narzekania zaczynają się tuż po położeniu dziecka do łóżka, może to oznaczać właśnie symulowanie.

Samodzielne zasypianie - jak nauczyć?

Jakich zasad powinnaś przestrzegać, gdy postanowisz wprowadzić swoje dziecko w ten nowy etap życia i rozwoju - samodzielne zasypianie i samotne przesypianie całych nocy?

Jeśli zaczynasz ten etap stosunkowo wcześnie, staraj się bacznie obserwować zachowanie swojej pociechy. Kładź dziecko do łóżka wtedy, gdy jest zmęczone, ale nie przemęczone. Staraj się pokazać mu różnicę między dniem a nocą. Jeśli dziecko jeszcze sypia w ciągu dnia, układaj je na drzemkę nie przerywając codziennych czynności. Nie zasłaniaj okien, nie zachowuj się ciszej. Niech zapadnięcie w popołudniową drzemkę wyniknie samo z siebie, z potrzeby organizmu dziecka. Tak samo, nie daj się dziecku wciągnąć w zabawy w nocy, nie zapalaj światła, nie rozpraszaj niczym malucha. Już wieczorem staraj się wyciszać dziecko. Zrezygnuj z dynamicznych zabaw na rzecz bardziej spokojnych. Bajkę na dobranoc czytaj dziecku spokojnym głosem, bez niepotrzebnych krzyków i aktorstwa. Pokaż mu, że od pracy i zabawy jest dzień, a od spania i odpoczynku noc. Dzięki temu łatwiej będzie twojej pociesze wykształcić prawidłowy system czuwania i snu. Ponadto, jeśli porządnie „wybawimy” i wymęczymy dziecko w ciągu dnia, łatwiej będzie mu w nocy spać.

Samodzielne zasypianie - jak przygotować pokój?

Podczas przyzwyczajania dziecka do spania we własnym łóżku, uniknij sytuacji, że kładziesz je najpierw do swojego łóżka, a potem przenosisz. Lepiej jest początkowo ustawić jego łóżeczko (najlepiej z opuszczonym/zdemontowanym bokiem) bezpośrednio koło Twojego, tak aby dziecko spało tuż przy tobie i czuło się bezpiecznie. Potem stopniowo możesz spróbować przeprowadzać pociechę do jej własnego pokoju.

Na początku też, jak już położysz dziecko spać, zostawiaj otwarte drzwi, aby dalej słyszało, że jesteś tuż obok. Możesz zostawić małą lampkę palącą się w korytarzu, aby dziecko czuło się bezpieczniej. Najlepiej będzie, jeśli będzie to światełko wkładane do kontaktu, bo wtedy światło nie będzie zbyt intensywne.

Należy również pamiętać, że w pokoju, w którym śpi dziecko (niezależnie, czy jest jeszcze z Tobą czy już samo) nie powinno być zbyt ciepło, gdyż może to utrudniać zdrowy sen Twojemu maluszkowi. Najlepiej będzie, jeśli temperatura wyniesie około 22 stopni. Zawsze staraj się przestrzegać ustalonych pór wstawania i kładzenia spać. Nawet w weekend lub podczas świąt i wakacyjnego urlopu. Twoje dziecko może źle odbierać nagłe zmiany w codziennej rutynie.

Samodzielne zasypianie - co jest najważniejsze?

Podczas nauki samodzielnego spania ważne jest też to, by nie wprowadzać dziecku zbyt wielu zmian w życiu jednocześnie. Jeśli chcesz przeprowadzić dziecko do własnego pokoju, nie rób tego w tym samym czasie, co na przykład odzwyczajanie dziecka od smoczka czy odstawianie od piersi lub posłanie malucha do żłobka. Będzie to tylko niepotrzebny dodatkowy stres, nie tylko dla twojej pociechy, ale i dla ciebie.

Niestety, najtrudniej jest odzwyczajać starsze dzieci od spania z rodzicami. Jak już zostało to wspomniane wcześniej, dziecko w wieku około dwóch, trzech lat może już świadomie manipulować tobą, aby nie zostać „wyrzuconym” z maminego łóżka. Najskuteczniejszym jego narzędziem będzie płacz, który wyjątkowo łatwo topi matczyne serce. Pamiętaj wtedy, że ten płacz, choćby nie wiadomo jak poruszająco brzmiał, będzie raczej zwracaniem na siebie uwagi niż wyrazem krzywdy. Rozwiązanie takiej sytuacji istnieje, ale jest, po pierwsze, bardzo trudne dla rodziców, a po drugie, może okazać się za mało uniwersalne. Niemniej warto próbować. W jaki sposób?

Samodzielne zasypianie - co zrobić, gdy dziecko płacze?

Po prostu, gdy dziecko płacze, z każdym dniem wydłużaj czas swojej reakcji na ten płacz. Najpierw wejdź, aby ukoić swoją pociechę po minucie (najdłuższej minucie Twojego życia), potem po dwóch, trzech, pięciu, dziesięciu i tak coraz dłużej, aż dziecko w końcu zaśnie. Raczej przygotuj się też na pobudkę wcześnie rano, gdyż Twoja pociecha może rano znowu się rozpłakać. Niestety, proces uczenia malucha samodzielności nie skończy się po jednej nocy. Przyzwyczajanie dziecka do nowej sytuacji może trwać kilka dni, a nawet tygodni.

Podsumowując:

  • zadbaj o stały rytuał kładzenia dziecka spać, czyli wyciszanie, kąpiel, usypianie, o mniej więcej stałej porze
  • zostaw dziecku przy łóżku szklankę/butelkę wody na wypadek, gdyby w nocy zachciało mu się pić
  • przegoń wszystkie nocne strachy, takie jak potwory w szafie, gdy kładziesz dziecko spać, włącz światełko w korytarzu lub lampkę do kontaktu w pokoju dziecka
  • nie poddawaj się, bo jeśli ulegniesz dziecku raz, to bardzo szybko zorientuje się, jak łatwo jest tobą manipulować i bardzo ciężko będzie Ci osiągnąć zamierzony cel.

 

Przeczytaj również:

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie