"Nie stać mnie na składkę na prezent dla nauczycielki..."

Kobieta nie może sobie pozwolić na taki wydatek, przez co podpadła innym matkom.
"Nie stać mnie na składkę na prezent dla nauczycielki..."
fot. istock.com
07.06.2023
Katarzyna Lemanowicz

Koniec roku szkolnego to moment, w którym uczniowie żegnają się z kolegami z klasy, lekcjami i nauką, a także z nauczycielami i wychowawcami. W dobrym tonie jest, aby podopieczni danego nauczyciela lub nauczycielki podziękowali jej za całoroczny trud nauczania za pomocą małego upominku. Kiedyś sprawę załatwiały zwykłe kwiaty i czekoladki, ale od dobrych paru lat wśród rodziców uczniów zapanowała moda na ekstrawaganckie i drogie prezenty. Nie wszystkim ten zwyczaj przypadł do gustu, co często powoduje burzliwe dyskusje. 

Nie stać mnie na składkę na prezent

O takiej sytuacji pewna Brytyjka napisała na forum internetowym Netmums. Kobieta jest mamą trójki dzieci, których wychowanie generuje spore koszty, więc ma ściśle określony budżet na domowe wydatki. Dlatego była w szoku, gdy jedna z mam ze szkoły jej dziecka wpadła na pomysł zrobienia zrzutki na prezenty dla nauczycieli w wysokości prawie 200 zł od osoby. Całą sytuację opisała takimi słowami: 

Jako że zbliża się koniec roku szkolnego, jedna z mam zaproponowała zrzutkę na prezenty dla 6 nauczycielek i oznajmiła, że od każdego rodzica będzie zbierać po 200zł. Trzy matki od razu się zgodziły i poinformowały o tym na WhatsAppie, ale wydaje mi się, że niektóre osoby, które są w sytuacji podobnej do mojej (i uważają, że wydawanie takiej sumy jest irracjonalne i przesadzone, zwłaszcza że wychowujemy więcej niż jedno dziecko i musimy płacić rachunki) były mocno zaskoczone. Postanowiłam, że chcę się dołożyć, ale muszę przeanalizować wszystkie swoje wydatki, więc skontaktowała organizatorkę zbiórki i powiedziałam, że przelałam jej 120zł.

Odpisała, że zrzutka wynosi 200zł od osoby i czy ta kwota jest dla mnie okej. Wyjaśniłam, że mamy ściśle określony domowy budżet i że mogę przeznaczyć na prezenty dla nauczycielek tylko tyle. Parę godzin później przeżyłam prawdziwy szok – kobieta napisała, że moje zachowanie jest nie fair w stosunku do innych matek i że stawiam ją w niezręcznej sytuacji, więc odda mi moje pieniądze z powrotem. Następnego dnia poprosiłam ją o chwilę rozmowy, podczas której próbowałam wyjaśnić, że cieszę się z odzyskanych pieniędzy i mimo że nasze podejście do sprawy się różni chciałam zakończyć ten temat i poprosiłam ją, aby nie rozmawiała o tym z innymi matkami, ponieważ nie chciałam polaryzować naszej grupy i utrzymać z wszystkimi przyjacielskie stosunki. Kobieta wyglądała na urażoną. Bardzo emocjonalnie próbowała wyjaśnić mi, jak nie fair wobec innych byłoby, gdyby przyjęła moje 120zł, czego nie potrafiłam zrozumieć.  

Wciąż jestem trochę zszokowana, czuję się upokorzona i mam wrażenie, że w XXI wieku takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

fot. istock.com

Inne kobiety poparły autorkę wątku i zgodnie stwierdziły, że taka ilość pieniędzy od osoby to zdecydowanie za dużo. Zastanawiały się też, na jaki prezent organizatorka zbiórki planuje wydać zebrane pieniądze. 

Trzeba przyznać, że 200zł od osoby na prezent dla nauczyciela to astronomiczna kwota. Nigdy nie słyszałam o tym, żeby ktoś ustalał tak dużą sumę na zrzutkę. Zawsze wychodziłam z założenia, że każdy powinien dać tyle, ile jest w stanie. Moim zdaniem to niedorzeczna kwota, też nie chciałabym tyle zapłacić. Nie sądzę, żeby nauczycielka oczekiwała tak drogich prezentów. 

Boże, co ta kobieta ma zamiar kupić?! Jeśli w klasie jest 20 uczniów to oznacza 4000zł. Dla mnie nawet 120zł to zbyt duża kwota. 

A wy co sądzicie o takiej sumie na zrzutkę na prezent dla nauczycielki? Czy to rzeczywiście przesada? 

 

Przeczytaj również:

 

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 11.06.2023 06:56
Zastanawiam się dlaczego właściwie nauczyciele mają soatać jakiś prezent ,przecież to ich praca za którą otrzymują wynagrodzenie...
odpowiedz
Urszula (Ocena: 5) 09.06.2023 10:43
U mojej córci w klasie jest dużo dzieciaków, więc składka wysoka nie będzie. A wychowawczyni dostanie las w słoiku z poczty kwiatowej a reszta nauczycieli po czekoladzie i tyle.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie