Rodzicielstwo i wychowanie dzieci to nie lada wyzwanie. A jak to bywa przy podejmowaniu wyzwań – pojawiają się również problemy, czy trudności, którym czy chcemy, czy nie, musimy stawić czoła. Dlatego w ramach kampanii społeczno-edukacyjnej #NASZAwtymGŁOWA przeprowadziliśmy badanie, w którym zapytaliśmy Polaków, z jakimi problemami w wychowywaniu dzieci najczęściej mierzą się w trakcie pandemii. Czego się dowiedzieliśmy?
Zobacz więcej: Do czego może doprowadzić pozwalanie dziecku na wszystko? Czyli wszystko o bezstresowym wychowaniu...
- Pandemia i zmiana dotychczasowego trybu życia stale wywołuje w nas takie uczucia jak lęk, stres i niepewność, co bez wątpienia ma ogromny wpływ na zdrowie psychiczne nie tylko osób dorosłych, ale również dzieci. Sama osobiście w ostatnim czasie zauważyłam zmiany zachowań u dzieci z mojego najbliższego otoczenia. Złość czy frustracja stała się coraz częstszą emocją dnia codziennego, co z pewnością znacząco utrudnia wychowywanie najmłodszego członka rodziny. Dlatego to wychowywanie w dobie pandemii stało się jeszcze „twardszym orzechem do zgryzienia”. Sama jestem matką i wiem, jak bywa trudno okiełznać emocje towarzyszące dziecku, kiedy sama często miewałam gorsze momenty i czułam się wyczerpana dniem codziennym. A jednak jako rodzic muszę stanąć na wysokości zadania, teraz bardziej niż kiedykolwiek okazywać wsparcie oraz dawać poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zauważając nasilony przez pandemię problem, postanowiliśmy w ramach kampanii #NASZAwtymGŁOWA zapytać Polaków o trudności wychowawcze w dobie pandemii w celu potwierdzenia naszych obserwacji oraz przypuszczeń. - mówi Dorota Bieniek-Kaska, pomysłodawczyni kampanii #NASZAwtymGŁOWA, Prezes Instytutu LB Medical.
- Przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość. Ważne jest, by w sytuacjach problemowych zachować tzw. „zimną krew”, by móc konstruktywnie porozmawiać z dzieckiem. W rozmowie powinniśmy unikać etykietowania, czyli kolokwialnie mówiąc przyklejania dziecku łatki, że jest np. złym dzieckiem. Takie szufladkowanie z pewnością odbije się na dalszym rozwoju dziecka, dlatego tym bardziej w żaden sposób nie poprawi to naszej sytuacji, a wręcz przeciwnie – pogorszy. Kolejną ważną kwestią jest konsekwentność. Uleganie dzieciom to częsty problem rodziców, dlatego w swoim postępowaniu warto zwrócić uwagę właśnie na konsekwentność. Tylko poprzez jasne stawianie granic pokażemy dziecku, na co może sobie pozwolić, a na co nie. Warto również ustalić wspólne zasady z pozostałym członkami rodziny, by móc przekazywać dziecku zrozumiałe, ale przede wszystkim spójne komunikaty. To ważne, ponieważ nierzadko bywa tak, że dziecko jest pomiędzy tym, co mówi mama, a tym co mówi tata i jest zagubione, gdyż każda ze stron ma swój inny punkt widzenia i przekazuje zupełnie różne wzorce. Dlatego starajmy się wychowywać dziecko spokojnie, spójnie i przede wszystkim z miłością. - mówi Jagna Ambroziak, psycholog i psychoterapeuta z Warszawskiego Ośrodka Psychoterapii i Psychiatrii.