Wymuszanie posłuszeństwa, to jeden z najczęstszych problemów poruszany przez rodziców. Jest to męczące do tego stopnia, że rodzice często akceptują niewłaściwe zachowania, bo nie tylko dziecko jest zmęczone uwagami, ale rodzice też. Nigdy nie należy się poddawać, a jeśli masz problemy z brakiem posłuszeństwa dziecka, trzeba ustalić jasne zasady i bezwzględnie ich przestrzegać.
Zobacz więcej: Jak powiedzieć dziecku „nie” bez mówienia „nie”?
Szkoła jest wielkim zmartwieniem rodziców. Najpierw trzeba ją wybrać, a potem zmotywować dziecko do pójścia tam. Po pierwsze, upewnij się, że nauczyciele są dobrzy, a wśród rówieśników nie ma szczególnych problemów. Jeśli wszystko jest w porządku, nalegaj stanowczo i tłumacz, że szkoła nie musi być „złem koniecznym”. Ponadto w budynku zwanym szkołą, nie tylko uczy się liczyć, pisać i czytać, ale poznało tam też swojego najlepszego kolegę.
Technologia potrafi zabawiać dzieci, pozwala rodzicom odetchnąć, zwłaszcza gdy w domu nie rodzeństwa. Problem pojawia się wtedy, gdy czas spędzony między telewizorem, iPadem i Playstation przekracza poziom trzech lub czterech godzin dziennie. Ustal godziny, których nie wolno przekraczać. Głównie chodzi o to, aby pokazać dziecku, że musi być zachowana równowaga miedzy światem wirtualnym a realnym. Lepiej spotkać się na podwórku, niż na wirtualnym meczu.
fot. istock.com
Pływanie, gimnastyka artystyczna, piłka nożna, karate i angielski – dziś właściwie obowiązkowy. Popołudnia są pełne zajęć. Nie zmuszaj swojego dziecka do robienia tego, co ty uważasz za najlepsze i czekaj, aż ono to polubi. Zajęcia pozalekcyjne powinny rozwijać zainteresowania dziecka, a nie być kolejnym „obowiązkiem”. Rodzice próbują "zapchać" dziecku życie, aby "wyszło na ludzi". Często przynosi to odwrotny skutek. Jeśli chcesz, aby twoje dziecko poszerzało swoją wiedzę podczas zajęć pozalekcyjnych raz w tygodniu, to w zamian pozwól mu na rozwijanie hobby. Zyskasz uznanie, a także zostanie między wami zawarta umowa, której obie strony muszą przestrzegać.
Zobacz więcej: 6 rzeczy, których możesz nauczyć swoje dziecko
Widok melancholii, smutku, apatii i obojętności na twarzach dzieci to najprawdopodobniej odpowiedź na wiele problemów, ale nie tylko tych związanych z posłuszeństwem. Czy można zrobić coś, co sprawi, że dziecko będzie szczęśliwe? Owszem. Skończ z rutyną, otwórz się na dialog, pozwól sobie na wiele i więcej z nimi niż bez nich. Życie to nie tylko zbiór zajęć, a rodzina to nie tylko rodzaj firmy z zakazami i nakazami. Baw się z nimi, zabierz je na odkrywanie nieoczekiwanych miejsc. Kiedy niepokój twojego dziecka jest zbyt duży wyjdź wcześniej z pracy i wyłącz telefon, aby móc poświęcić dziecku więcej czasu. W ten sposób łatwiej wyegzekwować posłuszeństwo, a raczej zbudować autorytet i poważanie.