Matczyna intuicja czy lęk i niepokój?

Każda matka miała kiedyś przeczucie, że jej dziecko nie powinno czegoś robić, bo może się stać coś złego. O ile często mamy przesadzają, to czasami warto posłuchać swojego wewnętrznego głosu, który od razu krzyczy „nie!”. Intuicja, to umiejętność podejmowania decyzji, bez analitycznego rozumowania. Jak się okazuje, matki mogą być bardziej podatne na niektóre bodźce.
Zobacz więcej: Dlaczego dopada nas tęsknota za czasami sprzed macierzyństwa?

Kiedy zaufać intuicji?

Nikt inny nie zna własnego dziecka lepiej niż matka. 9 miesięcy w łonie, podczas wzrostu i spadku hormonów, to czas, gdy kobieta rozwija umiejętności wcześniej jej nieznane. Dla wielu kobiet może być trudno określić, kiedy posłuchać wewnętrznego głosu. Jest to głównie spowodowane strachem i zastanawianiem się, co inni powiedzą. Często inni ludzi próbują uciszyć twój wewnętrzny głos lub mu zaprzeczyć. Przyjmujemy wiele obcych opinii i stajemy się przez to zdezorientowani. Warto słuchać swojego wewnętrznego głosu. Nie ma nic złego w wysłuchaniu kogoś, ale nie kosztem własnej intuicji.

fot. istock.com

0

wychowanie

Czy namawiać nieśmiałe i wycofane dziecko do zabaw z innymi?

Jak złagodzić lęk o dzieci?

W pierwszej kolejności warto zastanowić się, czy to, co czujemy, to intuicja, czy lęk i niepokój. Jeśli jest to nieuzasadniony lęk i niepokój trzeba nad sobą popracować. Czasami zrozumienie różnicy miedzy strachem a intuicją jest niemożliwe do zrealizowania samodzielnie. W tym wypadku może pomóc partner lub specjalista. Jeśli matka ma tendencję do nadmiernego niepokoju o swoje dzieci, specjalista pozwoli na rozszyfrowanie lęków i oddzielenie ich od intuicji.
Zobacz więcej: Druhna oddała hołd wszystkim karmiącym mamom!

Jak dokształcić się na własną rękę?

Powstało wiele książek o rodzicielstwie, które mają pomóc w wychowaniu. Często są napisane przez specjalistów z psychologii, którzy jednocześnie są też rodzicami. Nie ma nic złego w sięganiu po taką literaturę. Niestety, wiele kobiet potrafi potępiać takie podejście, co wcale nie jest dobre. Wiele mam wstydzi się przyznać, że sięga po takie książki, bo przecież bycia matką uczymy się na pstryknięcie i to jest w nas. Nawet jeśli na początku większość nie sięga po tego rodzaju pomoc, to później wszyscy to robią. Chociażby ze względu na to, że nie każdy rodzic wie co robić, gdy dziecko ma napady furii lub ma problemy z własnymi emocjami.