Zdarza się, że dzieci mają swojego "ulubionego" rodzica. Niestety, ale nie bierze się to znikąd. Zazwyczaj faworyzują rodzica, który spędza z nimi więcej czasu, karmi je i się nimi zajmuje. Nie zawsze musi tak być. Dzieci potrafią też trafie oceniać ludzi, dlatego może być tak, że faworyzują mamę lub tatę, bo jedno z nich pozwala na więcej niż drugie i jest bardziej podporządkowane.
Zobacz więcej: 6 najgorszych rzeczy, które rodzic może zrobić swojemu dziecku
W tym wypadku to rodzice powinni ze sobą porozmawiać i ustalić wspólne granice. Jeśli dziecko widzi, że nie potraficie się dogadać, to chętnie to wykorzystuje. Nie raz zapewne zdarzyło się wam usłyszeć tekst „a mama mi pozwala”, „wolę tatę, bo mi pozwala”, „nie chce z tobą, tylko z mamą”. Już wtedy powinna się zapalić czerwona lampa. Jeśli dziecko widzi, że gracie do jednej bramki to nie będzie dochodzić do takich sytuacji. Bez waszego porozumienia ten stan rzeczy się nie zmieni, a może tylko prowadzić do poważnych konsekwencji w przyszłości, kiedy to zdanie tylko jednego rodzica będzie respektowane, a przecież nie o to chodzi w wychowywaniu dziecka.
fot. istock.com
Najczęstszą przyczyną faworyzowania jest to, że dziecko woli rodzica, który spędza z nim więcej czasu. W końcu każdy z nas woli ludzi, którzy się z nami dobrze dogadują i nas lubią. Jeśli jeden z rodziców nie ma ciągle czasu, trudno oczekiwać, że nagle dziecko będzie chciało być przez niego karmione albo noszone na rękach. Problem może załagodzić tylko ten rodzic, który jest spychany na bok. Jeśli kwestia dotyczy małego dziecka, to wystarczy wspólne układanie klocków, karmienie i usypianie. Problem może być większy jeśli, gdy dziecka 4-5 lat i jest już w stanie dostrzec pewne zależności w rodzinie. Jeśli chcesz, żeby dziecko szło do ciebie, jak do twojego partnera/ki, to po sam musisz się postarać.
Zobacz więcej: 8 błędów, które najczęściej popełniają młodzi rodzice
Zdecydowanie tak, ale najczęstszą przyczyną tego, że dziecko nie chce z nami spędzać czasu jesteśmy my sami. Ciągły bieg, stres i zmęczenie często odbijają się na życiu rodzinnym. Jeśli my wyjdziemy z inicjatywą na pewno dziecko będzie bardzo chętnie z nami spędzało czas. Warto też z we współmałżonkiem ustalić, kto kiedy zajmuje się dziećmi, uzgodnić wspólne aktywności lub pojedyncze zabawy, tak aby każdy rodzic miał szanse nawiązać mocną relacje z dzieckiem.