Jeśli chcemy nauczyć dziecko sprzątania, sami musimy to robić. Przykład idzie z góry i jeśli nasza latorośl widzi, że nie kwapimy się do odkurzania, to jak możemy oczekiwać, że chętnie będzie ścierać kurze z półek? Jeśli niezdarnie upadnie nam telefon i się zniszczy, a my od razu kupujemy nowy, to jak możemy oczekiwać, że dziecko będzie dbać o zabawki? Przecież zawsze może dostać nową.
Zobacz więcej: Czy obcy ludzie powinni zaczepiać twoje dziecko?
Przede wszystkim jeśli zaczynamy temat o sprzątaniu i dbaniu o rzeczy, to musimy wyjaśnić, do czego poszczególne przyrządy służą. Dlaczego nie można odkurzaczem sprzątać kurzy z książek, tylko robi się to ścierką. Sprzątanie i dbanie o swoje rzeczy może być świetną zabawą, trzeba tylko tego umiejętnie nauczyć.
fot. istock.com
Im wcześniej zaczniesz uczyć dziecko sprzątania tym lepiej. Najpierw to ty odkładaj ulubione klocki i misie na miejsce. Dziecko może ci podawać swoje ulubione zabawki. Ważne, żeby widziało, że należy wszystko utrzymywać w porządku.
Pokaż dziecku, gdzie może się bawić zabawkami, a gdzie nie. W ten sposób, nie tylko nie będziesz się potykać o klocki w łazience, ale też dziecko będzie wiedziało, że nie każde miejsce jest dobre na układanie wieży. Warto także podzielić zabawki na odpowiednie grupy, aby nie było problemu z szukaniem elementów do poszczególnych układanek lub, aby książki nie były w tym samym pudełku, co przytulanki.
Zobacz więcej: Czy dobrze opiekuję się swoim dzieckiem?
Im młodsze dziecko, tym ciekawsze świata. Odbija się to głównie na zabawkach, które są rozkręcane, gryzione i często rzucane o ziemię. O ile poznawanie świata, to jeden z elementów rozwoju, o tym powinniśmy w miarę możliwości i rozwoju dziecka mówić, co wolno, a czego nie. Jeśli będziemy tłumaczyć dziecku, że rzucanie zabawkami jest złe, bo zabawki się niszczą i już wtedy nie można się nimi bawić, to dziecko w miarę możliwości szybko się tego nauczy. Gorzej, jeśli tego nie robimy, a nasza pociecha widzi, że kiedy nam coś upada trafia do kosza i jest zastępowane nowym. Trudno wtedy oczekiwać szacunku do przedmiotów od najmłodszego domownika.
Zawsze, gdy uczymy swojego dziecka czegoś nowego musimy pamiętać o tym, żeby je pochwalić. Każdy z nas woli marchewkę od kija, więc dlaczego dziecko ma nie czuć, że robić coś dobrze? Nauka u każdego dziecka przebiega różnie, jedne są mniej uparte, inne bardziej. W rodzicielstwie najważniejsza jest cierpliwość i zaangażowanie w uczenie malucha nowych rzeczy.