Spać z dzieckiem, czy nie? Pomagamy wam podjąć decyzję!

Czy spanie z dzieckiem to dobry pomysł? Ile jest prawdy w mitach na ten temat?
Spać z dzieckiem, czy nie? Pomagamy wam podjąć decyzję!
fot. istock.com
30.08.2021
Katarzyna Lemanowicz

Kiedy nie powinno się spać z maluchem, a kiedy nie warto z tego rezygnować? I w końcu - kiedy przenieść dziecko do własnego łóżeczka? Dowiecie się o tym z artykułu. Często słyszy się, że spanie z dzieckiem w jednym łóżku niesie same zagrożenia. Bo przygnieciemy malucha swoim ciałem. Bo przyzwyczaimy je do tego. Bo jest to z wielu powodów niezdrowe. W większości przypadków są to jednak mity. Zdarzają się i takie sytuacje, kiedy naprawdę są jakieś przeciwwskazania do wspólnego spania. Kiedy więc na pewno nie można przygarnąć malucha do swojego łóżka?

Czy warto spać z dzieckiem w jednym łóżku?

Przede wszystkim, gdy rodzice śpią niespokojnie. W bardzo łatwy sposób można wtedy pociechę uderzyć, zupełnie niechcący i nieświadomie. Podobnym przeciwwskazaniem jest zbyt mocny sen, a w następnej kolejności zażycie środków nasennych. Nie należy spać z dzieckiem też nawet po minimalnej ilości wypitego alkoholu – to jednak powinno pozostać czymś oczywistym. Zaleca się też, aby z niemowlęciem nie spali rodzice ze znaczną nadwagą.

Jedną z przeszkód może się okazać podejście twojego partnera. U ciebie jest zrozumiały silny pęd do tego, by maleństwo było cały czas przy tobie. Instynkt macierzyński po prostu tak działa. Warto jednak zwrócić uwagę na potrzeby i zdanie młodego tatusia. Mężczyźni bardzo często odbierają wszystko inaczej po narodzinach dziecka. W ich mniemaniu tworząc teraz rodzinę, odgrywacie określone role, zajmując równie określone miejsce. Może się więc okazać, że według jego odczuć łóżko jest dla was, a trzeci gość może zaburzać rodzinny porządek. Dla ciebie jako matki może brzmieć do absurdalnie, jednak nie zapominaj, że pojawienie się dziecka nie deplasuje twojego partnera z miejsca przy twoim boku. Nie pomijaj jego potrzeb.

Zobacz więcej: Nauka jazdy konnej - czy jest bezpieczna dla dzieci?

Szczerze porozmawiaj z partnerem o tym, co oboje myślicie na temat wspólnego spania z dzieckiem. Możecie pójść na kompromis – na przykład uzgodnić, że maleństwo będzie z wami tylko zasypiać albo że będziesz zabierać je do łóżka po karmieniu o świcie. Pomysłów i możliwości jest przecież bardzo wiele!

Spanie z dzieckiem

fot. istock.com

Spanie tuż przy rodzicach jest czymś najnaturalniejszym – przez dziewięć miesięcy przecież maluch czuł bicie twojego serca, a ty bez końca kołysałaś go do snu swoimi krokami. Nagle, zupełnie z dnia na dzień, przestał być częścią ciebie, a mimo to, nie rozumiejąc sytuacji, wciąż tej ścisłej bliskości pragnie i się jej domaga. Nie zawsze będzie możliwe to, abyś miała go tak blisko – z biegiem czasu zacznie się on oswajać z tym, że mamy czasami nie ma na wyciągnięcie ręki. Stąd mniejsza częstotliwość budzenia się dzieci przy rodzicach w porównaniu z tym, gdy śpią w swoim łóżeczku.

Ciekawe, a nawet zaskakujące są wyniki przeprowadzonych przez naukowców badań. Okazuje się, że matka śpiąc z dzieckiem przyjmuje odruchowo określoną pozycję: leży na boku, z twarzą zwróconą w stronę dziecka, kolana podsuwa wysoko aż do stópek malucha. Dzięki temu maluch nie przesuwa się, a przy tym ma swobodny dostęp powietrza. Sen matki jest również czujny na tyle, że nawet najdrobniejszy szmer ją wybudza, by mogła sprawdzić, czy dzieje się coś niepokojącego.

Dobre strony spania z dzieckiem

Spanie razem z dzieckiem ma również swoją dobrą, praktyczną stronę – rodzice budzą się bardziej wypoczęci, bo nie muszą w nocy wstawać do pociechy. Mama ma malucha na wyciągnięcie ręki, a w przypadku karmienia piersią – oboje nie muszą się rozbudzać, bo karmienie następuje niemal natychmiast, bez zbędnego zamieszania i ruchu.

Zobacz więcej: Jak mężczyzna przeżywa ciążę, trymestr po trymestrze?

Kiedy warto zrezygnować już ze wspólnego spania? Aby przeciąć tę niewidzialną pępowinę, można  wykorzystać któryś z przełomowych momentów. Może wtedy, gdy kończysz karmienie piersią? To odpowiednia chwila, by przyzwyczaić dziecko do samodzielnego spania. Warto też pamiętać, że w granicach 2.-3. roku życia maluch potrzebuje i poszukuje większej swobody. To też dobry czas na oduczenie dziecka od zasypiania z rodzicami. Przede wszystkim ważny jest spokój i cierpliwość, a z pewnością da się uniknąć histerycznych scen.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Beata (Ocena: 5) 02.09.2021 08:26
My z mężem nie śpimy z maluszkiem mimo że czasami bardzo mnie korci, ale wolę go nie przyzwyczajać. Zasypia bez problemu. Przed snem podaje mu mleko dobry sen od Humany, czekam aż się odbije i kładę do łóżeczka. Zazwyczaj zasypia sam, nie trzeba go nosić czy bujać w wózku.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie