Ministerstwo edukacji likwiduje godziny czarnkowe. Co to oznacza dla uczniów?

Wprowadzona w 2022 roku przez ówczesnego ministra Przemysława Czarnka, godzina czarnkowa miała być czasem, w którym nauczyciel raz w tygodniu prowadzi konsultacje dla uczniów i rodziców. Rozwiązanie to:
W praktyce okazało się jednak nieefektywne i fikcyjne – wielu nauczycieli podkreślało, że konsultacje w tej formie nie były wykorzystywane przez rodziców ani uczniów.
– Zleciłam prace, by tak zwana godzina czarnkowa zniknęła już z obowiązków nauczyciela. Godzina czarnkowa będzie zlikwidowana – ogłosiła Barbara Nowacka, ministra edukacji narodowej. Jak dodała, prace w ministerstwie już trwają.
Nowacka zaznaczyła, że nauczyciele i tak są dostępni dla uczniów i rodziców, więc nie ma sensu sztucznie tworzyć osobnego obowiązku. – Ta jedna „pusta godzina” nie ma najmniejszego sensu – powiedziała.
Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz inne organizacje branżowe od samego początku zgłaszały sprzeciw wobec pomysłu godzin czarnkowych. Wskazywały, że:
Wiceministrowie edukacji – Henryk Kiepura i Katarzyna Lubnauer – zapowiedzieli, że resort nie tylko planuje likwidację godzin dostępności, ale także analizuje skuteczność dotychczasowych rozwiązań w szkołach. Otrzymano wiele sygnałów od nauczycieli, że czas ten zamiast pomagać – przeszkadzał w ich pracy.
Wkrótce poznamy dokładną datę wejścia w życie nowelizacji. Likwidacja godzin czarnkowych najpewniej zostanie sfinalizowana jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2025/2026.