Coraz więcej uczniów unika WFu. Jedna z katowickich szkół znalazła rozwiązanie tego problemu

Świetny pomysł!
Coraz więcej uczniów unika WFu. Jedna z katowickich szkół znalazła rozwiązanie tego problemu
fot. Pexels/ cottonbro studio
12.04.2025

Nie jest żadną tajemnicą, że współczesna młodzież unika lekcji wychowania fizycznego. Mówi się, że 1,5 procent wszystkich, polskich uczniów nie uczęszcza na WF. Jak to możliwe? Dzieci często przynoszą zwolnienia lekarskie, zgłaszają niedyspozycje czy po prostu są zwalniani z zajęć przez rodziców. Co może na to poradzić szkoła? Jedna z katowickich placówek wpadła na świetny pomysł.

Przeczytaj też: Matura 2025. CKE przyspieszyła matury o jeden dzień

Siłownia zamiast lekcji WF. Katowicka szkoła zachęca uczniów do aktywności fizycznej

Nauczyciele nie są już zdziwieni, gdy widzą uczniów unikających lekcji wychowania fizycznego. Niektórzy z nich zdają sobie sprawę, że dzieci nie tyle nie chcą uprawiać sportu, co nie odpowiadają im tradycyjne zajęcia WF. W wolnym czasie wolą iść na fitness czy siłownie, opłacając oczywiście karnet.

Warto wiedzieć, że jedna z katowickich szkół zdecydowała się więc wyjść młodzieży naprzeciw i zamiast klasycznych lekcji sportowych, zapewniła im siłownię.

Nie ponoszą żadnych kosztów. Korzystają z naszej wiedzy, jak i wiedzy instruktorów pracujących w tym obiekcie - powiedziała Monika Mikołajczyk, nauczycielka WF w Katowicach.

Inna pedagożka zaznacza też, że z satysfakcją patrzy, jak zmieniają się uczniowie, którzy uczestniczą w tego typu zajęciach.

Prowadzimy w dość innowatorski sposób lekcje WF, korzystając z infrastruktury i dostępnego sprzętu – wyjawiła nauczycielka, Eliza Dubiel.

Warto zdawać sobie jednak sprawę, że nie każda szkoła jest w stanie prowadzić lekcje w taki sposób. Specjaliści dodają też, że wiele zależy od samego nauczyciela. Chodzi o to, by dany pedagog był w stanie zaszczepić w uczniach pasję do aktywności fizycznej.

Źródło:dziendobry.tvn.pl

Przeczytaj też: Czy twoje dziecko może samo wracać ze szkoły?

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 15.04.2025 10:28
Ne rozumiem rodziców którzy załatwiają dzieciakom zwolnienie. Niektórzy to zamiast mineralnej cisowianki to dzieciakom dają słodzone napoje i prowadzają do znanej resturacji z fast foodami i to mnie dziwi . A potem dziecko jest z nadwagą, ma kompleksy, dzieci się śmieją... a to niestety wszytsko wina rodziców , którzy nie potarafią zadbać o dziecko tylko idą na łatwiznę.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie