Wybieramy balsamy, odżywki i maści z nadzieją, że pomogą one utrzymać zdrowie i dobre samopoczucie naszych maluchów. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jakie składniki kryją się w tych produktach i jakie mogą mieć konsekwencje dla zdrowia dzieci? Nowe badania wykazały, że niektóre popularne produkty do pielęgnacji mogą zawierać szkodliwe substancje chemiczne, które mogą wpływać na rozwój hormonów u najmłodszych.
Ftalany to grupa substancji chemicznych, które często stosuje się w produktach higieny osobistej i tworzywach sztucznych, aby uczynić je bardziej elastycznymi i trwałymi. Niestety, te substancje mają zdolność zaburzania funkcji hormonalnych organizmu. Dla dzieci, które znajdują się w kluczowych momentach swojego rozwoju, takie zaburzenia mogą mieć poważne skutki zdrowotne.
Badania opublikowane w czasopiśmie Environmental Health Perspectives wykazały, że stosowanie balsamów, odżywek do włosów czy maści może zwiększać stężenie ftalanów w organizmach dzieci. Wyniki badań nie są jednoznaczne, ale naukowcy zwracają uwagę, że związek ten staje się coraz trudniejszy do zignorowania.
Ftalany mogą naśladować, blokować lub zaburzać działanie naturalnych hormonów w organizmie. W przypadku dzieci, których układ hormonalny dopiero się rozwija, takie zaburzenia mogą wpłynąć na ich zdrowie w sposób długotrwały. Wcześniejsze badania sugerują, że narażenie na te substancje chemiczne w ciąży i we wczesnym dzieciństwie może prowadzić do problemów behawioralnych, przedwczesnego dojrzewania u dziewcząt, a także negatywnie wpłynąć na rozwój mózgu.
Michael Bloom, profesor na Uniwersytecie George’a Masona, który prowadził badanie, podkreśla, że mózgi dzieci są wyjątkowo wrażliwe w okresie intensywnego rozwoju. Mamy wielkie obawy, zwłaszcza wobec najmłodszych dzieci, których układ nerwowy dopiero się kształtuje – mówi Bloom. Jego zespół zebrał próbki moczu od dzieci w wieku od 4 do 8 lat i stwierdził, że u dzieci stosujących produkty pielęgnacyjne stężenie ftalanów było znacznie wyższe.
fot. istock.com
Wyniki badań sugerują, że najczęściej ftalany można znaleźć w takich produktach jak: balsamy do ciała, odżywki do włosów, maści ochronne, niektóre kosmetyki i produkty zapachowe
Choć nie wszystkie produkty zawierają te substancje, problemem jest to, że często nie są one wymienione na etykietach. Nawet produkty dla dzieci, które teoretycznie powinny być bezpieczne, mogą zawierać ftalany w ukrytej formie.
Choć badania nad długoterminowym wpływem ftalanów na zdrowie dzieci wciąż trwają, naukowcy i pediatrzy coraz częściej zwracają uwagę na konieczność regulacji rynku produktów higieny osobistej. Dr. Lynn Goldman, epidemiolog, sugeruje, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo produktów powinna spoczywać na organach regulacyjnych, takich jak FDA i EPA.
Rodzice nie powinni być zmuszeni do sprawdzania każdego składnika na etykiecie produktów. To zadanie dla regulatorów, aby chronić dzieci przed potencjalnie szkodliwymi substancjami.
Choć ftalany są szeroko stosowane, istnieją sposoby na ich unikanie. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc w ochronie dzieci:
#1 Sprawdzaj etykiety: wybieraj produkty oznaczone jako "bez ftalanów" lub "naturalne".
#2 Unikaj zapachów: wiele kosmetyków zapachowych może zawierać ftalany, więc staraj się wybierać produkty bezzapachowe.
#3 Wybieraj produkty organiczne: kosmetyki ekologiczne często są wolne od szkodliwych substancji chemicznych.
#4 Używaj mniej produktów: ogranicz ilość kosmetyków, szczególnie tych stosowanych bezpośrednio na skórę dzieci.
Świadomość składników, które znajdują się w produktach do pielęgnacji włosów i skóry, jest kluczowa dla ochrony zdrowia dzieci. Choć ftalany mogą wydawać się niewidoczne, ich długotrwały wpływ na rozwój hormonalny dzieci jest coraz bardziej niepokojący. Rodzice powinni zachować czujność i wybierać bezpieczniejsze alternatywy, ale odpowiedzialność za eliminację tych szkodliwych substancji powinna spoczywać na regulatorach rynku. To oni muszą zapewnić, że nasze dzieci są chronione przed niepotrzebnym narażeniem na szkodliwe chemikalia.