Niemowlaki, maluchy a nawet przedszkolaki. Nocny płacz swoich pociech przerabiają prawie wszyscy rodzice. Co warto o nim wiedzieć i jak sobie z nim radzić?
Antoś, 5-miesięcy: to aniołek, nawet zdarzało mu się, że przesypiał całe noce, co jest rzadko spotykane u tak małego dziecka. Jeśli się budził, dostawał pierś lub smoczek i spał dalej. Teraz jego rodzice przechodzą przez istny dramat. Mama wyznaje, że nie poznaje własnego dziecka, chłopiec zasypia po 21:00, śpi przez 3 godziny, potem dostaje pierś, a od 1 w nocy budzi się co godzinę i nie chce ani piersi ani smoczka. "On nie płacze, on wyje" – żali się jego mama.
Dlaczego dziecko, które tak pięknie spało, nagle zaczyna mieć problemy ze snem? Jest przecież zdrowy, nie gorączkuje, ma suchą pieluchę i na pewno nie jest głody. Na kolkę zdecydowanie za późno. O co może chodzić? Mama Antosia zabrała go do lekarza, po kilku dniach napisała na forum, że to tylko ząbki. Stosują maść na dziąsła i jest już lepiej, ale trochę się martwi, bo ząbków daje nie widać. To nic. Proces ząbkowania już się zaczął. Co jakiś będą pojawiały się takie problemy w nocy. Na szczęście maść pomaga, gdyby nie pomogła, zastosuje lek przeciwbólowy.
Ala, 4 lata: Ala chodzi do przedszkola, jest już dużą dziewczynką, jak to podkreśla jej mama na tym samym forum internetowym, co mama Antosia. Ala jako niemowlak wypłakała w nocy, co swoje, najpierw miała kolkę, potem przechodziła ząbkowanie, a kiedy miała ponad rok, drażniła ją każda mokra pielucha, więc trzeba było przewijać. Do trzeciego roku życia wstawała w nocy na mleko, nad ranem na siusiu. W sumie nie miała takiego dłuższego okresu, żeby spokojnie spała. Zawsze coś. Ale jej mama potrafiła rozpoznać przyczynę nocnych pobudek. Teraz nie. Ala już nie pije w nocy, nie wstaje do toalety, a o 3 nad ranem budzi się z krzykiem i wędruje do pokoju rodziców, może zasnąć tylko u nich. I tak się męczą do rana.
Rano Ala budzi się w złym humorze, rodzice również wstają zmęczeni. Ala nie chce się przyznać, co się jej śni, albo czego się boi, w ogóle nie pamięta, jak znalazła się w sypialni rodziców. Jej mama uważa, że wstaje w nocy, bo tak odreagowuje przedszkolny stres. Mąż się z nią zgadza, być może właśnie tak jest. Rozmawiają z nauczycielką z przedszkola, okazuje się, że Ala częściej bawi się sama niż z innymi dziećmi, obserwuje je, ale nie integruje się z nimi. Nauczycielka mówi, że Ali trzeba dać czas i jeśli będzie regularnie chodziła, nawiąże kontakty z innymi dziećmi. Rzeczywiście Ala często choruje i rzadko bywa w przedszkolu.
fot. istock.com
Tych powodów nocnych pobudek jest znacznie więcej, a należą do nich: głód (chyba najczęściej), brak smoczka w ustach, tęsknota za mamą, mokra lub źle założona pieluszka, za gorąco lub za zimno, ząbkowanie, gorączka, ból brzuszka, pasożyty i inne zdrowotne przyczyny, a także zły sen, a u noworodków pomieszanie dnia z nocą. Poza tym sen noworodka i niemowlaka do 3. miesiąca życia różni się od snu starszego dziecka i dorosłego, po zaśnięciu zapadają w pytki sen, dlatego mogą się obudzić przedkładane do łóżeczka lub kiedy ulubiona przytulanka wypadnie im z ręki. Nie bez znaczenia są również przyzwyczajenia.
Jeśli dziecko zasypia tylko przy piersi lub ze smoczkiem w buzi, jeśli tylko przez kołysanie w wózku, albo kołysanie na rękach, maluch nauczy się takiego sposobu zasypiania i kiedy obudzi się z płaczem w środku nocy, będzie chciał zasypiać w ten sam sposób. Niektórzy rodzice uczą samodzielnego zasypiania. Jednak to nie w każdym przypadku gwarantuje sukces i brak nocnych pobudek. Dzieci same dorastają do tego, czasu, kiedy zaczynają przesypiać całe noce. Dzieci od 6 miesiąca i my dorośli śpimy tak: faza snu głębokiego po zaśnięciu (np. od 21:00 do 23:00) i nad ranem (od 5:00 do 6:00), między 23:00 a 5:00 rano mamy sen płytki i marzenia senne w nocy, wtedy tez pojawia się faza snu REM, czyli z ruchem gałek ocznych. Właśnie w tym czasie dzieci często się budzą i sygnalizują, że coś dzieje się nie tak, a większość z nich zasypia około 5 rano. Oczywiście rozpoczęcie danej fazy snu zależy od tego, czy nasze dziecko chodzi spać wcześniej czy później. Warto też wiedzieć, że jeśli chrapie, to znaczy (poza zapchanym noskiem), że jest w fazie snu głębokiego.
A jak zasypiają wasze dzieci i jak często budzą się w nocy?
Przeczytaj również: