Czy kolejność urodzenia może wpływać na stan zdrowia?

Okazuje się, że na podstawie kolejności urodzenia można przewidzieć podatność na choroby.
Czy kolejność urodzenia może wpływać na stan zdrowia?
fot. istock.com
22.01.2024
Katarzyna Lemanowicz

Fascynacja kolejnością narodzin i jej wpływem na człowieka trwała przez dwie trzecie XX wieku i trwa nadal. Badacze poszukiwali związku między inteligencją, cechami charakteru, czy podatnościami na choroby w zależności od kolejności przyjścia na świat. Epidemiolog Darren Dahly z uniwersytetu w Leeds podejrzewa, że różnice między kolejnymi dziećmi pojawiają się już na etapie płodowym. Ukrwienie między macicą matki a łożyskiem w pierwszych ciążach może być słabsze, a to może wpływać na odżywienie dziecka w łonie matki. Oznacza to, że pierwsze dziecko jest słabsze i mniejsze niż kolejne dzieci. Niestety, potem to nadrabia i ma większą skłonność do otyłości.

Czy kolejność urodzenia może wpływać na stan zdrowia?

Według badań japońskich naukowców u pierworodnych jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia alergii zarówno pokarmowej, jak i na pyłki. Według naukowców może to wynikać z faktu, iż rodzice bardziej chronią swoje pierwsze dziecko przed zarazkami. Matt Perzanowski z uniwersytetu Kolumbii w Nowym Jorku badał dzieci z biednych rodzin. Odkrył, że dzieci mające starsze rodzeństwo niemal trzy razy rzadziej miewają ataki astmy, niż te dzieci, które nie mają starszego rodzeństwa.

Natomiast naukowcy z Nowej Zelandii wykazali, że najstarsze dzieci są bardziej wrażliwe na insulinę oraz mają wyższe ciśnienie krwi w porównaniu do rodzeństwa. Badacze mają podobne założenia jak Dahly. Prawdopodobnie zmiany, które zachodzą w organizmie kobiety po pierwszej ciąży, wpływają na jakość przepływu składników odżywczych w ciążach kolejnych. Według innych badaczy podwyższone ciśnienie u pierworodnych może być spowodowane wychowaniem w większym stresie najstarszego dziecka.

fot. istock.com

Dzięki starszemu rodzeństwu w szkole lub przedszkolu kolejne dzieci są bardziej odporne, gdyż od małego mają kontakt z bakteriami i wirusami. Rodzice także w stosunku do kolejnych dzieci są mniej przewrażliwieni na punkcie czystości. Dzięki temu ich układ immunologiczny jest silniejszy, a przez to rzadziej chorują.

Środkowe dzieci natomiast częściej zmagają się z zaburzeniami psychologicznymi i są bardziej narażone na depresje. Wynika to z niższej samooceny powodowanej nieustannym porównywaniem do starszego rodzeństwa i faktu, że rodzice poświęcają więcej czasu najmłodszemu rodzeństwu. Naukowcy z New Jersey odkryli również, że środkowe dzieci najczęściej cierpią na zespół chronicznego zmęczenia.

Najmłodsze dzieci w rodzinie uważa się za najbardziej rozpieszczone i dzieci te statystycznie wykazują większą tendencję do niebezpiecznych zachowań - większą skłonność do uzależnień, ulegają częściej wypadkom oraz mają różnego rodzaju kontuzje.

 

Przeczytaj również:

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie