Nie robi tego tylko 7-9% z nich w przypadku grup wiekowych 7-18 lat i 20-25%, jeśli chodzi o dzieci najmłodsze, w wieku 1-6 lat. Główną motywacją, by pozwolić dziecku używać tabletu, jest dbanie o jego rozwój cyfrowy. A jak na sprawę zapatrują się osoby nieposiadające dzieci? Co piąta nie dałaby tabletu swoim pociechom, 36% nie ma na ten temat wyrobionej opinii, a 45% nie widzi problemu w przekazaniu takiego urządzenia dzieciom. Jaki wpływ na rozwój dzieci może mieć używanie tabletu i ile godzin dziennie najmłodsi powinni z niego korzystać – komentuje dr Magdalena Śniegulska, psycholog i psychoterapeuta.
Aż 75% rodziców dzieci w wieku 1-3 lat, którzy posiadają tablet, pozwala go używać swoim pociechom. Ten procent rośnie wraz z wiekiem dzieci – w grupie 4-6 lat jest to już 80%, a powyżej lat 7 przekracza 90% i utrzymuje się na tym poziomie w kolejnych przedziałach wiekowych. Cele, do jakich nasze pociechy otrzymują tablet, zależą od ich wieku. W przypadku najmłodszych rodzice przede wszystkim pozwalają oglądać na nim bajki – w przedziale wiekowym 1-3 lata i 4-6 lat robi tak odpowiednio 45% i 52% respondentów, oraz grać – tu wyniki dla obu grup wynoszą odpowiednio 27% i 31%. Na trzecim miejscu plasuje się nauka, po 25%.
– Dzieci w wieku szkolnym przede wszystkim korzystają z tabletu, by się uczyć: dla przedziału 7-9 lat odpowiedziało tak 49% respondentów, a dla 10-12 lat – 62%. Dla nastolatków w wieku 13-18 lat, obok zdobywania wiedzy, ważna staje się wirtualna przestrzeń życia rówieśniczego – dlatego dla tej grupy wiekowej najwyższy wynik po nauce (60%) uzyskało surfowanie w internecie i social mediach (58%). Podczas nauki niezwykle istotna jest ergonomia urządzenia, z którego korzystamy. Dlatego do HUAWEI MatePad 11.5” stworzyliśmy klawiaturę, którą można odpiąć od tabletu i używać jej niezależnie. Dzięki temu pisze się na nim wygodniej niż na laptopie – możemy swobodnie ustawiać odległość między ekranem tabletu i klawiaturą oraz na jakiej wysokości i pod jakim kątem obie rzeczy się znajdują – mówi Dorota Rakowska, Marketing Director w Huawei CBG Polska.
Ponad połowa rodziców, którzy udostępniają tablety swoim dzieciom, motywuje to świadomym dbaniem o rozwój dziecka – chęcią jego cyfrowego rozwoju (55%). Drugim w kolejności powodem jest wykorzystanie tabletu jako formy nagrody, co przyznaje czterech na dziesięciu badanych (38%). Trzecie miejsce zajął powód związany z zyskaniem czasu dla siebie (27%), co jest bardziej istotne dla pań – 32% niż panów – 23%, a szczególnie dla mieszkańców największych w Polsce miast, gdzie ten odsetek jest najwyższy i wynosi średnio 34%. Na kolejnych miejscach plasują się kwestia presji rówieśniczej (24%) i aby dziecko się uspokoiło (14%). Z takiego wyjścia z kłopotliwej sytuacji w postaci wręczenia tabletu korzysta dwa razy więcej ojców (20%) niż matek (blisko 10%).
– Gdy sami używamy tabletu przy dziecku, modelujemy takie zachowanie – tak jak nasz synek czy córeczka uczą się i naśladują gotowanie, pisanie, sprzątanie – tak samo uczą się „tabletowania”. Bo chcą być jak dorosły. Większość gier czy bajek służy rozrywce. Dlatego by dziecko nie dopominało się o urządzenie, rodzice muszą pokazać, że świat rzeczywisty jest równie atrakcyjny i przyjemny, jak ten wirtualny – mówi dr Magdalena Śniegulska, psycholog i psychoterapeuta zajmujący się psychologią rozwojową dzieci i młodzieży.
/static-supermamy.papilot.pl/a/23/08/tablety-i-dzieci-badanie-hauwei-infografika-e5a1.jpg)
Polscy rodzice udostępniają swoim pociechom tablet na stosunkowo krótki czas. Dziennie na korzystanie do 1 godziny pozwala swoim dzieciom 46% z nich, przez 1-2 godziny 37%, a 2-3 godziny 12%. Opcję 3h i więcej wybrało 5% respondentów.
– Rekomendacje dotyczące odpowiedniego czasu ekranowego dla dzieci najmłodszych, które są najbardziej zagrożone, określiło American Academy of Pediatrics (AAP). Jednak odpowiedni czas, na jaki udostępniamy dziecku urządzenie ekranowe, jest różny i zależy przede wszystkim od tego, z jakim dzieckiem mamy do czynienia i jakie ma indywidualne potrzeby na danym etapie rozwoju. Niezależnie od ilości minut, jakie dziecko spędza przy tablecie, ma to robić z nami, gdyż kluczowe jest, byśmy towarzyszyli dziecku w trakcie używania tabletu. Rozmawiali z nim o tym, pytali, czego się dowiedziało, budząc refleksję, aby dziecko opowiadało o swoich odczuciach – wtedy jest to rozwijające, bezpieczne i pomaga budować relacje. Ważne jest też, żebyśmy określili, jak byśmy chcieli, by wyglądał dzień naszego dziecka i jakie ma być tu znaczenie urządzeń. Zastanówmy się, czy nasze dziecko ma zapewniony ruch, czy miało czas na ponudzenie się, na odpoczynek, na zabawę czy naukę, kontakt z rówieśnikami czy członkami rodziny – mówi dr Magdalena Śniegulska.
Wytyczne AAP dla dzieci poniżej 2. roku życia dopuszczają spędzanie czasu przed ekranem. Jednak w tej grupie wiekowej kluczowe jest zaangażowanie rodziców, by dziecko nie korzystało z urządzenia samo.
A jak rozpoznać, co dla dziecka będzie być wartościowe, a co nie? Może w tym pomóc klasyfikacja 4 sposobów [1] spędzania czasu przed ekranem. Dzielimy je na zachowania: pasywne, czyli oglądanie i przewijanie treści; interaktywne – granie i rozwiązywanie problemów; komunikacyjne – rozmowy i pisanie; twórcze – kreowanie sztuki, kodowanie.
Niewłaściwe i za długie użytkowanie takich urządzeń jak tablety może generować problemy w rozwoju dziecka, lecz należy pamiętać, że technologia stanowi ważną część naszego życia. Dziś większość dzieci w wieku szkolnym w Polsce korzysta z laptopów (wszyscy czwartoklasiści otrzymali bezpłatnie ten sprzęt), a także smartfonów lub innych urządzeń ekranowych.
– Wielu rodziców odczuwa lęk przed technologią, zapominając, że tworzy ona świat, w jakim żyjemy. Nowe technologie nie są jednak niczym złym i mogą być bardzo pomocne, użyteczne, bo wpływają na rozwój intelektualny i emocjonalny dziecka. Gry ćwiczą sprawność manualną, dzieci mogą mierzyć się z problemami i uczyć je rozwiązywać, dobrze skonstruowana gra może rozwijać słownictwo i in. Całkowite zabranianie korzystania przez dziecko z urządzeń, do których dostęp mają inne dzieci, wyklucza je społecznie. W rozwoju najmłodszych ważna jest różnorodność – szansa poznawania świata w rozmaitych aspektach, również, jeśli chodzi o świat wirtualny. Jednak róbmy to pod kontrolą rodzicielską. Brak zainteresowania rodzica, siedzenie przed ekranem po kilka godzin dziennie powoduje m.in. problemy z nawiązywaniem relacji z innymi, nieprawidłowy rozwój mowy i języka, zmniejsza kompetencje szkolne, a także oznacza brak ruchu, co wpływa nie tylko na zdrowie fizyczne, ale też psychiczne dziecka – podsumowuje dr Magdalena Śniegulska.
[1] https://www.commonsensemedia.org/articles/how-much-screen-time-is-ok-for-my-kids
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej