Według ankiety przeprowadzonej wśród ponad 2000 rodziców w Stanach Zjednoczonych, wynika, że 10 lat to odpowiedni wiek, by dziecko dostało swój pierwszy telefon. Czy to faktycznie idealny moment? Tego dowiesz się poniżej!
Oczywiście każde dziecko jest inne i decyzja o tym, kiedy dać pierwszy telefon zależy od rozwoju, predyspozycji i przede wszystkim rodziców. Ale prawdą jest również, że wśród ekspertów jest swojego rodzaju nacisk, żeby ten pierwszy telefon dziecko dostało możliwie jak najpóźniej. Szczególnie chodzi tutaj o dostęp do social mediów. Eksperci wskazują, że idealnym momentem jest ten, kiedy dziecko wkracza w wiek nastoletni.
To ruch społeczny i zobowiązanie rodziców wobec siebie i swoich dzieci, aby oprzeć się presji związanej z otrzymywaniem smartfonów przed ósmą klasa podstawówki. Ruch ten zachęca rodziny wraz z dziećmi z tej samej klasy, by złożyli wspólne przyrzeczenie.
Pomysłodawczyni tej inicjatywy – Brooke Shannon ma nadzieję, że rodzice i dzieci poważnie podejdą do tematu zbyt wczesnego dostępu do telefonów, a szczególnie do smartfonów i mediów społecznościowych. Odpowiadając na argumenty, że rodzice przecież potrzebują kontaktu z rodzicami, Brooke przyznaje, że w takiej sytuacji warto zaopatrzyć dziecko w podstawowy model telefonu, dzięki któremu dziecko skontaktuje się z rodzicem, zadzwoni czy wyśle sms-a ale niekoniecznie będzie miało dostęp do mediów społecznościowych.
Temat dotyczący odpowiedniego wieku, w którym dziecko powinno dostać swój pierwszy telefon został również podjęty przez Vivek’a Murthy’ego, chirurga, który jasno podkreślił, że 13 lat to za wcześnie, by dzieci mogły korzystać z mediów społecznościowych. Szczegóły przeczytaj tutaj.
/static-supermamy.papilot.pl/a/23/02/istock-1149759256-cbad.jpg)
Telefon i możliwość kontaktu z najbliższymi to nic złego, ale nad dostępem do mediów społecznościowych warto się zastanowić. Dorastanie to czas, gdzie dzieci często mają zachwiane poczucie własnej wartości, wypaczone i często zniekształcone postrzeganie samego siebie. A media społecznościowe często pogłębiają niepokój i wprowadzają jeszcze więcej wątpliwości.
Wydaje się również, że idealnym momentem dania dziecku telefonu i tym samym dostępu do social mediów jest ten, w którym dziecko potrafi poradzić sobie z różnego rodzaju emocjami, sprzecznościami. Moment, w którym dziecko jest przekonane i wie, jak wartościowym młodym człowiekiem jest.
Smartfony wpływają na bezpieczeństwo dzieci w pozytywny i negatywny sposób. Z jednej strony telefon to kontakt z rówieśnikami, rozmowy i zabawa, z drugiej strony to ryzyko cyfrowego uzależnienia, narażenia na hejt, zastraszanie czy szantaż w internecie. Co więcej, badania jasno wskazują, że rodzice przekazując dziecku telefon niekoniecznie kontrolują zdrowe zachowania dziecka.
Według najnowszych danych, tylko 60% rodziców instaluje kontrolę rodzicielską w powierzonym dziecku smartfonie. Wydaje się, że wielu rodziców żyje w rozdarciu między rozsądkiem, a rzeczywistością. I tak naprawdę bardzo ciężko jest w dzisiejszych czasach podjąć jedną słuszna decyzję. Inaczej byłoby, gdyby takich inicjatyw, jak „czekaj do ósmej” było więcej i faktycznie rodzice wraz z dziećmi stosowali się do założeń.
Bo trudno jest odmówić dziecku dostępu do telefonu, kiedy cała klasa, koleżanki i koledzy mają dostęp do telefonów, a nasze dziecko przez brak jest powiedzmy delikatnie wykluczone.
Tak więc, teoria teorią, ale najważniejszy jest rozsądek, jasne i konkretne zasady, a także kontrola rodzicielska. Obserwowanie zachowań dziecka i reagowanie w razie jakiś niepokojących objawów.
Przeczytaj również:
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej