Czasami wybierając imię dla dziecka inspirujemy się tym co nas otacza, znanymi osobami, popkulturą czy ulubionymi filmami. Ta mama posunęła się o krok dalej i nadała córce imię inspirując się jedną z postaci z Harrego Pottera.
Niefortunnie złożyło się, że każdy kto usłyszał tę imię kojarzył je z bohaterką z filmów o Harrym Potterze. Chodzi o sowę – Hedwigę. Kobieta przyznaje, że w ogóle nie miała na myśli sowy, tylko jej babcię, która była dla niej bardzo ważna.
Co więcej, kierując się wyborem imienia, chciała nadać takie, które coś oznacza. Imię Hedwiga to synonim „walki” i „bogactwa”. Imię Hedwiga to także imię słynnej świętej, która po to by osiągnąć cel, musiała pokonywać przeciwności losu.
Kiedy w komentarzach internauci zaczęli mówić, że to okrutne nadawać dziecku imię identyfikujące się tak bardzo z kultową sagą o młodych czarodziejach, kobieta odpowiedziała, że nigdy nie obejrzała filmów o Harrym Potterze i z całą pewnością nie chciała wybrać imienia dla córki na cześć ukochanej sowy głównego bohatera filmów.
Przeczytaj również: