Porada neurologopedy Magdaleny Mazur: Często dorośli chcąc zabawić dziecko, popełniają błąd, włączając telewizor lub telefon podczas karmienia. Nie jest to dobra praktyka, ponieważ w takiej sytuacji maluch jest rozproszony, inne bodźce odwracają jego uwagę od jedzenia, w efekcie czego nie skupia się w stu procentach na nowych czynnościach. Przez to proces nauki samodzielnego jedzenia potrwa znacznie dłużej. Proces ten niestety może być też zaburzony. Nadmierna ekspozycja dziecka na wysokie technologie podczas prób karmienia lub samodzielnego jedzenia, może niejako wyłączać ośrodki kontroli sytości i głodu w mózgu dziecka. Wówczas nie skupia się na tym, jaką konsystencję spożywa dziecko, o jakim smaku, zapachu czy temperaturze. Jednym słowem – mózg dziecka nie zbiera bardzo ważnych informacji, nie gromadzi prawidłowych doświadczeń.