W tej trudnej sytuacji wielu z nas zdecydowało się przyjąć pod swój dach gości z Ukrainy. W polskich domach schronienie znalazły całe ukraińskie rodziny: dorośli, nastolatki i dzieci. To właśnie te ostatnie, wyrwane nagle z bezpiecznej przestrzeni, najbardziej potrzebują naszego wsparcia. Jak możemy im pomóc i nie zaszkodzić?
Jak działa trauma?
Dzieci, które wraz ze swoimi rodzinami musiały uciekać z ogarniętego wojną kraju, znajdują się w stanie ostrej reakcji na stres (ASD – Acute Stress Disorder, pol. Ostre Zaburzenie Stresowe). ASD może trwać od 4 tygodni aż do 4 miesięcy od momentu doświadczenia traumy. Zanim zaczniemy pomagać najmłodszym uchodźcom, powinniśmy zrozumieć, że ASD nie jest tym samym co PTSD (zespół stresu pourazowego). W fazie ASD nie powinno prowadzić się jeszcze psychoterapii. Tę wprowadzamy w życie dopiero po kilku miesiącach. W fazie ASD dziecięcy mózg sam używa naturalnych mechanizmów samoleczenia. Nie należy mu w tym przeszkadzać, ale warto pomagać.