Jak dbać o aktywność fizyczną dziecka zimą?

Z oczywistych względów zimą dzieci ruszają się trochę mniej niż w ciepłych miesiącach. W utrzymaniu odpowiedniego poziomu aktywności nie pomaga też pandemia. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS, "pandemia i związane z nią ograniczenie były głównym czynnikiem demotywującym dzieci i młodzież do uprawiania sportu". Samodzielny wysiłek, poza lekcjami wychowania fizycznego, zadeklarowało 41% badanych uczniów. Wcześniej odsetek ten wynosił 50%. Jak więc sprawić, aby dzieci więcej się ruszały?

Wycieczka do lasu to sposób zarówno na solidną dawkę ruchu, jak i możliwość pooddychania czystym powietrzem. Na tym jednak zalety się nie kończą, ponieważ leśne wędrówki mogą pełnić także rolę edukacyjną. Aby tak było, warto np. spróbować znaleźć i rozpoznać tropy zwierząt, odgłosy ptaków lub odgadnąć z jakiego rodzaju drzewa pochodzi dana szyszka.

Jeśli spadł akurat śnieg, świetnym sposobem na ruch będą narty biegowe. Korzystanie z nich jest dużo łatwiejsze niż tradycyjna jazda na nartach, nadadzą się więc dla wszystkich starszych dzieci i dorosłych.

Dlaczego by nie wykorzystać warunków pogodowych do przeprowadzenia ciekawych eksperymentów na zewnątrz? W internecie opisanych i pokazanych jest mnóstwo zjawisk, których uzyskanie ułatwi nam zima. Najprostsza i niewymagająca specjalistycznych sprzętów czy składników będzie obserwacja płatków śniegu przez lupę. Równie łatwo jest napełnić balony wodą z rozpuszczonymi w niej barwnikami spożywczymi i pozostawić na noc w ogrodzie do zamarznięcia, a następnego dnia po przebiciu balonów otrzymać dekoracyjne, kolorowe kule wodne. Jest to frajda i nauka nie tylko dla dzieci - w końcu kto z nas zastanawiał się, co stanie się z bańkami mydlanymi puszczanymi na mrozie?

Zazwyczaj temperatury zimą są na tyle niskie, że możliwe jest otwarcie sztucznych lodowisk. W wielu miejscach odbywają się także zajęcia hokeja. Jazda na łyżwach to jedna z aktywności dostępnych tylko zimą, dlatego warto z niej korzystać. Dzieci ćwiczą w ten sposób równowagę, a zdobyte umiejętności mogą do pewnego stopnia wykorzystać latem na rolkach. Ale rolki nie są aktywnością tylko letnią - jeśli nie ma śniegu ani lodu, a temperatura jest dodatnia, można wybrać się na nie nawet w styczniu.

Kiedy temperatury utrzymują się poniżej zera, ciekawym pomysłem może być stworzenie ślizgawki na własnym ogródku. Raczej nie będzie można jeździć po niej na łyżwach, ale bez problemu wykorzystamy ją do innych zabaw. Możemy np. zorganizować zawody na najdalszy ślizg monetą. Ogranicza nas tutaj tylko nasza wyobraźnia.

To świetna opcja na spędzenie czasu w trakcie przerwy świątecznej, ferii lub po prostu na weekend. Na pewno w obrębie 1-2 godzin drogi od domu znajdziecie ciekawe miejsce, w którym jeszcze nie byliście. Mogą to być góry, zamek lub interesujące wydarzenie lokalne. Spędzamy dzięki temu czas z całą rodziną, a jednocześnie zapewniamy sobie solidną dawkę ruchu. To dobry sposób na aktywizację dzieci, które nie przepadają za sportem czy ćwiczeniami.

Jeśli nasze dzieci są niezłymi rozrabiakami, ale zimą niechętnie wychodzą na zewnątrz, warto przyjrzeć się ich garderobie. Być może zimowe ubrania nie zapewniają im komfortu cieplnego i stąd bierze się niechęć do ruchu w chłodniejszych miesiącach. Wybór odzieży zimowej dla dziecka nie jest łatwy, ponieważ potrzebujemy ubrań, które zapewnią ciepło w stanie umiarkowanej aktywności, a jednocześnie nie przyczynią się do przegrzania w trakcie zabawy.

Nie pozostaje więc nic innego, jak uzbroić się w odpowiedni strój i korzystać również z tej zimnej części roku. Bez problemu możemy jednak wykorzystać ten czas kreatywnie i aktywnie, niezależnie od pogody, na którą trafimy. Poza dobrą zabawą, jest to przecież także świetny trening dla układu odpornościowego!