Zbliżające się powoli wakacje to idealny moment na to, by rozpocząć proces tzw. odpieluchowywania - chociażby dlatego, że jest na to więcej czasu i jakoś łatwiej pogodzić się z obsikaną kanapą. Niesie to też za sobą spore oszczędności - co miesiąc odejdzie nam kupowanie wagonu pieluch, chusteczek nawilżających i kremów na odparzenia. Jak przygotować się na odpieluchowywanie i jak rozpocząć ten proces? Zobaczcie kilka cennych rad.
Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że ten proces chwilę zajmie, ale nikt nie jest w stanie wyliczyć ile będzie to trwało w przypadku twojego dziecka. Niektórzy twierdzą, że przez tydzień dziecko będzie obsikiwać wszystkie kąty, a po tym czasie nauczy się wołać, bo zorientuje się o co w tym chodzi. Inni mówią, że dziewczynki z natury szybciej "pozbywają" się pieluchy, a chłopcom zajmuje to nieco dłużej. Jednak najważniejsza w całym procesie jest cierpliwość - jeśli od początku będziesz krzyczeć na dziecko i na każdą kałużę zareagujesz ze złością, Maluch może zakodować sobie, że to coś złego. Może to nie tylko wstrzymać jego potrzeby fizjologiczne, lecz także opóźni cały proces. Warto też przygotować się na początkową fazę, np. zaczynając ją w okresie letniego urlopu - jesteś z dzieckiem non stop i łatwiej ci będzie tłumaczyć za każdym razem, co się stało. Naukę odpieluchowywania warto zacząć w okolicach 18 miesiąca - wtedy też dziecko zaczyna coraz więcej rozumieć i jest dużo większa szansa, że nauka pójdzie gładko.
fot. istock.com
Podstawą jest oczywiście nocnik, przydadzą się też zamknięte drzwi do sypialni oraz innych miejsc w których znajduje się wykładzina, majtki treningowe dla maluszka, książeczki z obrazkami oraz dużo cierpliwości i rozmowy. Cierpliwość się szybko opłaci, a dziecko przejdzie przez ten okres bez zbędnego stresu i płaczu. Warto też być stanowczym i nie rezygnować po drugiej czy trzeciej kałuży - raz rozpoczęty trening powinno się kontynuować aż do osiągnięcia sukcesu.
Z waszych porad pod jednym z ostatnich postów na naszym fan page'u, postanowiliśmy opublikować kilka z tych, które najbardziej nam przypadły do gustu. W końcu kto zrozumie lepiej mamę, niż druga mama? Powodzenia!
"Zdjąć pampersa założyć majtki i często wysadzać nawet co 20 minut u nas córka zsikała się 2 razy A potem już wolała. Syn uczył się tak samo dzień dwa i z głowy. Najlepiej teraz uczyć bo jest ciepło nie ma wtedy za dużo prania i można uczyć na dworze.Nawet jak szłam na spacer brałam kilka par majtek zapasowych i dodatkową torebkę na mokre"
"Nauczyć ze jest nocnik to tak ale nie koniecznie takie dziecko będzie świadome że trzeba tam robić siku. Zależy od dziecka czy będzie już gotowe . Moja córka była uczona od 1.5 roku. Z pieluszką w dzień pożegnaliśmy się jak miała 2.5 roku 3 latka jak odstawiliśmy jej pieluchomajtki w nocy. Porostu musiała do tego dojrzeć."
"My ściągnęliśmy majtki i w pogotowiu był nocnik jak zauważyliśmy że córka zaczyna robić to szybko ja posadziliśmy i jak skończyła to biliśmy brawo! Bardzo jej się to spodobało i już za drugim razem sama poszła i usiadła oczywiście dalej biliśmy brawo i tak się nauczyła"