Dzieci są ciekawe świata i miewają szalone pomysły. Rodzice natomiast chcą je chronić. Możesz to pogodzić – naucz swoje dziecko kilku zasad bezpiecznej zabawy i ubezpiecz je na wypadek przykrego zdarzenia.
„Nie biegaj, bo się przewrócisz!”, „Załóż kask zanim wsiądziesz na rower!”, Nie wchodź na drzewo!” – na pewno powtarzasz podobne zdania na okrągło. A twoje dziecko chce przecież tylko poznać świat i swoje możliwości. Nie musisz go powstrzymywać. Przede wszystkim naucz dziecko, jak ma dbać o swoje bezpieczeństwo na drodze, placu zabaw czy w szkole. Bądź dla niego wzorem i pokaż, jak powinien zachowywać się w lesie czy nad wodą.
Fot. materiały prasowe
Jednak pewnych sytuacji możesz nie zdołać uniknąć. Nawet niewinny skok przez płotek na placu zabaw może skończyć się otwartym złamaniem ręki. Dlatego powinnaś zadbać o ubezpieczenie dziecka, aby efekty jego śmiałych pomysłów nie przerosły twoich możliwości finansowych.
Obecnie nawet przedszkolaki chodzą na zajęcia dodatkowe. Chcesz, aby twoje dziecko uprawiało sport, tańczyło w balecie lub uczyło się programowania? Nie ma w tym nic złego. Im szybciej pozna swoje mocne strony, tym lepiej. Musisz jednak liczyć się z tym, że im więcej aktywności, tym więcej okazji do kontuzji. Ubezpieczenie dziecka jest właśnie po to, aby pomóc ci w takiej sytuacji. Złamanie ręki lub nogi u dziecka to kilka tygodni w gipsie, a potem rehabilitacja. A co z twoją pracą? Najpierw opieka – dostaniesz 80% wynagrodzenia. Do tego lekarstwa i wizyty u ortopedy, czasem kule lub stabilizatory ortopedyczne. 900 złotych od ubezpieczyciela z pewnością się przyda.
Ubezpieczenie dziecka może obejmować nie tylko złamania, ale również skręcenia, zwichnięcia, oparzenia oraz urazy i rany, które wymagają szycia. Wysokość odszkodowania ustalana jest za konkretny uraz, a nie za wypadek. Jeśli twoje dziecko na rowerze złamie rękę i będzie miało też ranę do szycia na kolanie, to dostaniesz pieniądze za każdy uraz. Dziecko objęte jest ochroną przez całą dobę – w domu, szkole czy podróży. Z pewnością warto rozważyć również opcje dodatkowe, jak pokrycie kosztów opieki nad dzieckiem lub korepetycji czy zapewnienie opieki medycznej i dostawę lekarstw do domu.
Na pewno nie trzeba cię przekonywać, że dziecko to twój największy skarb. Ubezpiecz je, abyś miała pewność, że w razie wypadku zapewnisz mu najlepsze warunki do powrotu do zdrowia.
Materiał partnera