Zdjęcie, które miało nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Mama odważyła się je pokazać

Wymowny kadr zachwycił internautki.
Zdjęcie, które miało nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Mama odważyła się je pokazać
źródło: Instagram (instagram.com/libby_trickett)
19.12.2019
Katarzyna Lemanowicz

Prawda nie zawsze jest piękna i raczej kiepsko się sprzedaje. Wiedzą o tym dobrze najpopularniejsze „instamatki”, które bardzo często koloryzują rzeczywistość. Macierzyństwo przedstawiają jako wieczną sielankę, bo podobno tego oczekują ich obserwatorki. Czyżby?

Zobacz również: Ma dosyć zmowy milczenia. W dosadny sposób opisała życie każdej matki

Libby Trickett także prowadzi konto na Instagramie, gdzie dokumentuje swoje życie z trójką dzieci. Choć zdobyła trzy medale olimpijskie w pływaniu, nie ma zamiaru udawać silniejszej, niż jest naprawdę. Swoją szczerością kupiła już niemal 40 tysięcy fanów. Nas zdecydowanie też.

Jak na prawdę wygląda życie mamy

Jedno z ostatnio opublikowanych przez nią zdjęć wywołało szczególnie silne emocje.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Libby (@libby_trickett)

Fotografia wykonana przez moją 4-letnią córkę. To zabawne, ale pstryka ich mnóstwo, a ja wtedy zaglądam do albumu i je kasuję. Bądźmy szczerzy - ona nie zwraca uwagi na drugi podbródek czy wałki na brzuchu. Tym razem stwierdziłam, że to mimo wszystko fajne zdjęcie.

Tęskniłabym za nim, gdybym je skasowała. Niezbyt często zdarza się, że mogę zajmować się jednym dzieckiem, a w tym samym czasie drugie spokojnie leży. Jasne, wciąż czeka na mnie sterta prania, jest płacz, zasmarkane nosy i mnóstwo innych wyzwań.

Wiem jednak, że kiedyś będzie mi tego brakowało. Jestem wdzięczna, że udało się to uchwycić

- wyznaje.

Zobacz również: „Jesteśmy duże i szczęśliwe”. Mamy plus size wychodzą z ukrycia

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Libby (@libby_trickett)

Nie tylko ona tak uważa. Pod zdjęciem 34-latki i jej pociech pojawiły się same pozytywne komentarze.

„Kocham to! Właśnie tak wygląda nasze życie”.

„Cudownie, że je zachowałaś. Jeszcze lepiej, że postanowiłaś je upublicznić”.

„Takie fotki mają ogromny ładunek emocjonalny. W przeciwieństwie do tych pozowanych”.

„Może ktoś wreszcie doceni naszą wielozadaniowość. Jako mamy naprawdę nie mamy chwili spokoju” - zachwycają się internautki spragnione prawdy, a nie kolejnych wyretuszowanych fotografii oderwanych od rzeczywistości.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Libby (@libby_trickett)

Zobacz również: „Zazwyczaj tak nie wyglądam”. Jednym zdjęciem pokazała prawdę o macierzyństwie

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie