Ciąża zazwyczaj jest kojarzona z ogromem szczęścia, "błogosławionym stanem" i najpiekniejszym okresem w życiu. Mówi się, że kobieta wtedy rozkwita, jest piękniejsza, promienieje urodą i miłością, a dziecko w jej brzuchu to mały cud.
Ciąża jako najcudowniejszy stan w życiu kobiety utarła się do tego stopnia, że każda kobieta, która myśli inaczej czuje się zazwyczaj gorsza albo zepsuta, tak jakby było z nią coś nie tak.
Na szczęście to tabu jest coraz częściej i chętniej przełamywane, a matki coraz głośniej mówią o swoich odczuciach związanych z ciążą i porodem - nie zawsze tych pozytywnych.
Tak było również z popularną blogerką i influencerką Rhiannon Abrahams, która ogromne rzesze wiernych fanów zyskała właśnie dzięki szczerości i łamania tabu. Rhiannon jest znana z tego, że bardzo starannie dokumentowała swoje ciąże - do tego stopnia, że opublikowała nawet zdjęcia z porodu i dokładnie opisała fanom jego przebieg!
Kobieta jest szczęśliwą mamą trójki dzieci i chociaż od zawsze chciała być matką i czuje się spełniona w obecnej roli, to ciążą nie była dla niej pięknym i magicznym czasem.
Blogerka zdecydowała się na bardzo szczere wyznanie, pod którym mogłaby się podpisać niejedna kobieta:
Szczerze mówiąc nie "kocham" być w ciąży. Chciałabym powiedzieć, że "uwielbiam to, jest cudownie!" ale to po prostu wcale tak nie wygląda. (Nie zrozumcie mnie źle, czuję ogromną wdzięczność i błogosławieństwo, że dane było mi zajść w ciążę) i o niczym tak nie marzę jak o tym, by się z tego cieszyć, ale nie mogę. Nie podobają mi się zmiany, szalejące hormony, ból, brak samodzielność itp. Bałam się powiedzieć o tym ludziom, bo wydawało mi się "niewłaściwe" i nadal trochę się boję mówić o tym tutaj, ale gdy zaczęłam szczerze rozmawiać z innymi mamami, one się przede mną otworzyły a ja dzięki temu poczułam się dużo lepiej i normalnie! Już prawie czułam się złą matką - jeśli również czujesz się w ten sposób, nie jesteś sama. Po prostu nie mówi się o tym tak często, dlatego to co teraz robię, to szczerze dzielę się z tobą tym jak się czuję i mam nadzieję, że dzięki temu inne mamy też poczują się normalne. Zazdroszczę kobietom, które to kochają! Ja jedyne co kocham, to uczucie dziecka tam w środku, za każdym razem gdy czuje kopnięcie lub ruch, wydaje m się, że to jest w 100% tego warte i sprawia, że jestem tak bardzo szczęśliwa!
Wyświetl ten post na Instagramie
Co sądzicie o takim podejściu?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie