Możesz zjeść nawet kebab. Rewolucja na polskich porodówkach ucieszy wiele kobiet

Poród to ogromny wysiłek dla ciała kobiety. Macica to jeden wielki mięsień, który w czasie akcji porodowej cały czas intensywnie pracuje, w efekcie rodzące często czują ogromny głód.
Możesz zjeść nawet kebab. Rewolucja na polskich porodówkach ucieszy wiele kobiet
Możesz zjeść nawet kebab. Rewolucja na polskich porodówkach ucieszy wiele kobiet, Fot. Daniel Dmitriew / Forum
04.11.2025
Marta Lewandowska

Dotąd, nawet jeśli poród trwał kilkanaście godzin, położne i lekarze zwykle odmawiali rodzącej posiłków. Bywało, że kobiety nie dostawały nawet wystarczającej ilości napoi. Teraz to się zmienia!

Poród z burczącym brzuchem to przeszłość

Jeszcze niedawno większość rodzących musiała zapomnieć choćby o niewielkiej przekąsce w czasie porodu. W niektórych szpitalach ograniczano im nawet dostęp do picia. Jeśli kobieta słabła, mogła dostać co najwyżej kroplówkę. Jednak teraz wszystko się zmienia. Zamiast prosić personel medyczny o pozwolenie na spożycie lekkiego płynnego posiłku, będziesz mogła posłać męża choćby po kebab.

Tak, to się zdarza, że w czasie akcji porodowej kobiety mają nieodpartą chęć na zjedzenie pełnego i bardzo kalorycznego posiłku. Nie mówiąc już o nielimitowanym dostępie do wody, bo w czasie porodu zwykle chce się pić. Dotąd ograniczano te możliwości, na wypadek, gdyby akcja porodowa miała się zakończyć nieplanowanym cięciem. Jednak po zmianie przepisów lekarze mówią wprost: takich przypadków jest bardzo mało, a rodząca potrzebuje energii i powinna jeść.

Poród wcale nie musi boleć

Jednak zmian w standardach opieki okołoporodowej jest znacznie więcej. Minister Zdrowia podpisał dokument, który ma zagwarantować polskim kobietom dostęp do usług medycznych na europejskim poziomie. Wśród nowości, które ucieszą młode mamy - dostęp do znieczulenia farmakologicznego w czasie porodu dla wszystkich kobiet. Dotąd nawet w Warszawie nie wszystkie szpitale oferują znieczulenie przy porodzie. 

Teraz ma się to zmienić, bo poród wcale nie musi boleć! Od tej pory wszystkie szpitale mają obowiązek podania informacji o dostępnych metodach łagodzenia bólu porodowego na swoich stronach internetowych. Ma to gwarantować przejrzystość, a rodzącym ułatwić podjęcie świadomej decyzji, jaka metoda je interesuje. Bo ta, jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych, ma być dostępna dla kobiet na żądanie we wszystkich placówkach w kraju. 

Zmiany objęły także położne anestezjologiczne, których kompetencje poszerzono tak, aby kobieta mogła liczyć na stałą i nieprzerwaną pomoc w łagodzeniu bólu. Ułatwi to np. zastosowanie kilku metod leczenia bólu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Nikt nie zabierze ci dziecka

W nowych standardach zagwarantowano także kontakt z dzieckiem bezpośrednio po porodzie, również tym, przez cesarskie cięcie. Nieprzerwany kontakt skóra do skóry matki z dzieckiem przez dwie godziny po porodzie. To czas, kiedy temperatura dziecka się stabilizuje, a między nim a matką rodzi się więź. Nikt nie powinien tego zakłócać. 

Jeśli tylko stan zdrowia dziecka i matki na to pozwolą, ważne, ale nie pilne procedury medyczne, jak ważenie czy mierzenie dziecka muszą poczekać, a wykonanie ich powinno przebiegać w sposób możliwie jak najmniej inwazyjny. Również po cesarskim cięciu, co stanowi największą nowość.

Zmniejszenie traumy po stracie

Kobiety po poronieniu, urodzeniu martwego dziecka i te, które zdecydują się na pozostawienie dziecka w szpitalu (np. z powodu wad letalnych), nie będą musiały patrzeć na szczęśliwe rodziny. Szpitale muszą zagwarantować im oddzielne, jednoosobowe sale, aby mogły w spokoju przeżywać swoją żałobę.

Dotąd kobiety po stracie trafiały na sale poporodowe razem z mamami, których dzieci urodziły się zdrowe i mogły przebywać razem z nimi. Te traumatyczne doświadczenia teraz się skończą. Pojawi się za to wsparcie psychologiczne, aby pomóc kobietom podnieść się po tragicznych wydarzeniach.

Wsparcie laktacji i położna w każdym domu

Już w szpitalu, bezpośrednio po porodzie kobiety bez wyjątku mają otrzymać wsparcie laktacyjne doświadczonych doradców. Nowością jest też wsparcie położnej w miejscu zamieszkania czy pobytu kobiety w połogu. Jednak teraz jeśli dziecko z różnych przyczyn będzie przebywało w szpitalu dłużej i wróci do domu dopiero po kilku tygodniach, położna będzie odwiedzać je w domu w okresie adaptacyjnym.

Wizyty patronażowe mają być realnym wsparciem dla młodych mam w momencie, kiedy dziecko pojawi się w domu. Na te wszystkie zmiany kobiety czekały wiele latach, teraz stają się one faktem. A co najważniejsze: nowy standard porodowy będzie obowiązywał we wszystkich szpitalach w Polsce, oznacza to koniec Polski A i Polski B.

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie