Co właściwie dzieje się z twoją waginą po porodzie? Cała prawda!
Nie musisz się martwić, mamy dobre wieści!
fot. istock.com
Poród to jedno z najpiękniejszych i najintensywniejszych doznań w twoim życiu. Ale nie możesz się oszukiwać, również najbardziej trudne i ciężkie, bo dziecko, które nie jest aż takie małe, musi wyjść z twojej macicy przez pochwę. Ale nie martw się, udaje się to codziennie milionom kobiet na całym świecie, tobie też się uda. Na pewno zadałaś sobie pytanie, co się stanie z twoim ciałem, a szczególnie z jego intymnymi częściami, po porodzie. Postaramy ci się pomóc i odpowiedzieć na to pytanie.
Może wydawać się to niemożliwe, że po tym jak pochwa i macica rozciągają się, by pomieścić dziecko i wydać je na świat, wszystko wraca do oryginalnego kształtu i rozmiaru. Wątpisz w to? Rozumiemy cię w pełni. Na pewno zastanawiasz się, co będzie z seksem po porodzie, czy będzie również tak samo przyjemny dla ciebie i dla twojego partnera, jak wcześniej. Od tej pory nie musisz się martwić, mamy dobre wieści! Choć te wszystkie obawy są powszechne wśród kobiet, to perspektywa nie jest tak straszna i ponura jak myślisz.
Dzięki działaniu odpowiedniej kombinacji hormonów, kobieta w ciąży, a dokładnie jej ciało (tkanki, więzadła, a nawet kości) mają dużą predyspozycję do rozciągania. Po porodzie to również odpowiednia gospodarka hormonalna sprawia, że struktury tkanek wracają do pozycji prawie identycznej jak sprzed porodu. Uwierz w niesamowitość swojego ciała! Oczywiście pojawia się słówko `prawie`, bo zawsze istnieje szansa, że powrót do poprzednich rozmiarów nie nastąpi w 100%, ale w 80%. Może się tak stać, jeśli twoje dziecko jest wyjątkowo duże i konieczne jest używanie kleszczy w czasie porodu, lub jeśli urodziłaś kilkoro dzieci w przeciągu krótkiego czasu (zwłaszcza w późniejszym okresie życia). Te i podobne czynniki mogą być powodem nieodwracalnych zmian w tkance twojego krocza, co wiąże się z trwałym odkształceniem pochwy (najczęściej rozciągnięciem). Jednak nawet to nie jest taką złą wiadomością, ponieważ istnieje kilka rzeczy, które możesz zrobić, by sobie pomóc.
Przede wszystkim możesz po porodzie zacząć wzmacniać mięśnie dna miednicy, które odpowiadają za rozluźnienie pochwy po porodzie. Jest to metoda polecana przez chirurgów zajmujących się odtwarzaniem miednicy. Odznacza to przede wszystkim ćwiczenie mięśni Kegla, czyli tych, które zatrzymują przepływ moczu. Najlepszą metodą jest przytrzymywanie moczy w trzech etapach po 10 razy w trakcie załatwiania się (musisz popuszczać i zatrzymywać mocz przez kilka sekund).
Do ćwiczeń mięśni Kegla przydają się specjalne kulki, zwane kulkami Gejszy lub balonik. Mamy używają tych akcesoriów, by przygotować pochwę do porodu. Jednak przydadzą się one każdej z nas również po porodzie, by wzmocnić nadwyrężone mięśnie krocza.
Możesz także spróbować technik bardziej inwazyjnych, jak na przykład laserowa korekcja pochwy, która napina i odmładza mięśnie pochwy lub waginoplastyka. Ta ostatnia polega na chirurgicznej ingerencji, mającej na celu skorygowanie szerokości pochwy. Zabieg polega na tym, że lekarz ginekolog, podczas gdy pacjentka znajduje się w znieczuleniu ogólnym, nacina tylną ścianę pochwy, usuwa nadmiar tkanek, po czym nićmi rozpuszczalnymi zszywa mięśnie i śluzówkę pochwy. Zabiegi takie traktuj jednak jak ostateczność, w przypadku, kiedy zmiany, jakie zaszły w twoim ciele to dla ciebie ogromny problem. W pozostałych przypadkach postaraj się rozważyć mniej inwazyjne metody, a przede wszystkim wymienione wcześniej regularne ćwiczenia - one naprawdę przynoszą doskonałe rezultaty.
/static-supermamy.papilot.pl/a/23/09/istock-1382695156-ab5f.jpg)
fot. istock.com
Wszystkie kobiety potwierdzają, że seks po porodzie jest zupełnie inny, ale – co ciekawe – większość twierdzi, że jest lepszy! Wiele kobiet przed urodzeniem dziecka odczuwało ból w trakcie współżycia (spowodowanego zbyt ciasną pochwą), co całkowicie znika po porodzie. Wreszcie mogą się cieszyć przyjemnym i bezbolesnym seksem. Co więcej, bardzo rzadko mężczyźni skarżą się na seks z kobietą, która urodziła dziecko. Często obawy i kompleksy kobiet są zupełnie bezpodstawne. Dlatego zamiast martwić się na zapas, porozmawiaj o swoich obawach z partnerem, a przede wszystkim spróbuj! Może się okazać, że będzie lepiej niż mogłoby ci się wydawać.
Przeczytaj również:
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej