Czy mężczyzna powinien być obecny podczas porodu? Zdania na ten temat są podzielone. Część kobiet nie wyobraża sobie, żeby ojca ich dziecka zabrakło przy nich w tej ważnej chwili i bardzo potrzebuje wsparcia. Inne wolą oszczędzić swoim partnerom widoków jak z horroru. W końcu poród to stresujące wydarzenie nie tylko dla rodzącej kobiety.
Jednak, jeśli mężczyzna towarzyszy swojej partnerce przy porodzie powinien zacisnąć zęby i być dla niej prawdziwą opoką - w przeciwnym razie chyba faktycznie lepiej, żeby trzymał się z dala od sali porodowej. Nieodpowiednie zachowanie partnera może tylko przysporzyć rodzącej kobiecie nerwów i frustracji, tak jak to miało miejsce w poniższych przypadkach.
9 kobiet opowiedziało o najbardziej szokujących zachowaniach swoich partnerów na porodówce. Że też coś takiego w ogóle przyszło im do głowy!
#1:
“Po 9 godzinach bolesnych skurczy mój chłopak powiedział do mnie: ‘Strasznie się nudzę. Myślisz, że w tym szpitalu mają Netflixa?’”.
#2:
“Przed porodem ustaliliśmy, że nie wpuścimy na porodówkę żadnych innych członków rodziny. We wczesnej fazie porodu mój mąż powiedział: ‘Widzisz, wcale nie jest tak źle. Powinniśmy zadzwonić po moją mamę’”.
#3:
“Jakieś dwie godziny po tym, jak zaczęłam mieć skurcze, mój mąż powiedział: ‘Pamiętasz, jak kiedyś widzieliśmy krowę, która rodzi? Mam nadzieję, że to nie będzie tak wyglądać’”.
fot. iStock.com
#4:
“To niemożliwe, żeby to tak bolało”.
#5:
“Wcale nie jest podobne do mnie. Jesteś pewna, że to moje dziecko?”.
#6:
“Minutę po tym, jak urodziłam córkę, usłyszałam od męża: ‘Czy teraz możemy zacząć starać się o chłopca?’”.
#7:
“Kazałam mojemu mężowi być przy mnie przez cały czas podczas porodu, który trwał 7 godzin. Tuż po tym, jak urodziłam naszą córkę powiedział: ‘Dzięki Bogu! Umieram z głodu. Teraz muszę iść coś zjeść’. Wyszedł i wrócił po godzinie”.
#8:
“Byłam wykończona i potrzebowałam wsparcia podczas ostatniej fazy porodu. Niestety mój partner w ogóle mi nie pomagał. Zrobił zszokowaną minę i powiedział: ‘Nie ma mowy, żeby to się zmieściło’”.
#9:
“Myślisz, że to ból? Ja muszę się codziennie golić!”.
Przeczytaj również: