Seks po ciąży, seks po porodzie – jakby tego nie nazwać, jest to niezwykle istotna kwestia dotycząca kobiecego zdrowia. Mówi się, że po ciąży potrzeby seksualne kobiety znacznie maleją, a wielu mężczyzn skarży się, że dla ich wybranki najważniejsze staje się dziecko. Faktycznie, gdy na świecie pojawia się maluch, może na tym ucierpieć życie seksualne obojga partnerów. Tak było w przypadku Kasi z Lublina, która przyznaje, że po porodzie nie uprawiała seksu przez trzy miesiące. Powód? Po prostu bała się bólu. – Musiałam pokonać barierę psychologiczną, a to wymaga cierpliwości – wyznaje. Z kolei Agata obawiała się, że po porodzie partner nie zaakceptuje jej blizn. – Wydawało mi się, że po zszyciu jestem strasznie oszpecona. Dopiero gdy za namową męża obejrzałam się w lusterku, okazało się, że blizna była kompletnie niewidoczna. Wtedy wszystko wróciło do normy – opowiada.
Żeby również w twoim przypadku po ciąży wszystko wróciło do norm, warto zdobyć podstawową wiedzę na ten temat. O seksie po porodzie często mówi się, że jest jak „drugi pierwszy raz”. Chodzi o to, że zwykle jest bolesny. Dlatego każda kobieta po urodzeniu dziecka powinna powstrzymać się od uprawiania seksu przez około 6 tygodni. Tyle trwa połóg. Jest to okres, w którym dochodzi do cofania się zmian, jakie wystąpiły w organizmie kobiety podczas ciąży i porodu. Następuje wtedy m.in. obkurczanie się macicy połączone ze zmniejszeniem jej masy, gojenie ran poporodowych, ponowna aktywność jajników oraz rozpoczęcie wydzielania pokarmu przez gruczoły mleczne. W tym czasie seks może sprawiać kobiecie największy ból. Dlatego zamiast skreślać dni w kalendarzu zanim rozpoczniesz współżycie, dotknij swoich miejsc intymnych i sprawdź, czy nie sprawia ci to bólu. Jeśli wciąż odczuwasz dyskomfort, jest za wcześnie – seks będzie dla ciebie gehenną a nie przyjemnością.
Przed seksem kobietę może powstrzymywać również bariera psychologiczna. Po porodzie myśli kobiety krążą głównie wokół dziecka. Poza tym świeżo upieczona mama czuje się zmęczona, nieatrakcyjna, jest osłabiona i brakuje jej sił. A gdy dodatkowo wpadnie w depresję poporodową, na nic starania partnera – z seksu nici! Lekarze uspokajają jednak, że to stan całkowicie naturalny, który mija po około dwóch miesiącach. Do tego dochodzi wspomniana wcześniej kwestia: lęk przed bólem. Kobiety obawiają się, że seks będzie nieprzyjemny, więc go unikają. Do tego mogą również dojść względy natury biologicznej. Po porodzie wiele kobiet może mieć problem z suchością pochwy. Konieczne staje się wtedy użycie lubrykantu, inaczej odbycie stosunku może być niemożliwe.
Zanim zaczniesz kochać się po ciąży, porozmawiaj z lekarzem. Tylko specjalista może stwierdzić, czy nie ma przeciwwskazań do współżycia. Pamiętaj, że w przypadku słabo zagojonych ran, może nawet dojść do ich rozerwania. Na początku połogu nietrudno również o zapalenie rany krocza oraz zakażenie wstępujące jamy macicy. Wizyta u lekarza rozwieje wszelkie wątpliwości. Są również kobiety, które nie spieszą się do ponownego uprawiania seksu, bo... odczuwają dyskomfort przez wyciekające z piersi mleko. Z czasem jednak wszystko wraca do normy. I jeszcze jedno: nawet jeżeli czujesz się pełna życia oraz zdrowia po porodzie, a dotyk miejsc intymnych nie sprawia ci bólu, lepiej przed igraszkami kontrolnie spotkać się z lekarzem, chociażby po to, żeby wybrać odpowiednią metodę antykoncepcji. Przyjmuje się, że kobieta może ponownie zajść w ciążę po kilku tygodniach od porodu.
Jest niezwykle ważne, żeby po porodzie partner był delikatny. Początkowo seks powinien być powolny – wymyślne pozycje i gadżety erotyczne lepiej zostawić na później. Sprawdzą się tutaj klasyczne pozycje – misjonarska, kobieta na górze, na boku. Ale kobiety żądne seksu informujemy: orgazm wpływa korzystnie na powrót do formy sprzed ciąży. Dzięki szczytowaniu poprawia się ukrwienie pochwy, a jej mięśnie szybciej się regenerują.
Bardzo dobre efekty po ciąży daje ćwiczenie mięśni Kegla. Dzięki temu można szybciej wrócić do formy i ponownie rozkoszować się urokami seksu. Mięśnie Kegla znajdują się u dna macicy – zaciskasz je, gdy robisz siusiu. Trening polega na naprzemiennym zaciskaniu ich i puszczaniu. Przytrzymaj przez około 10 sekund, a następnie puść. Powtórz pięć powtórzeń, systematycznie dodając sobie kolejne, aż dojdziesz do 25. Ćwiczyć możesz wszędzie – wannie, łóżku czy nawet siedząc przy biurku. Jednak mięśnie Kegla to jedno, a odpowiednia atmosfera w sypialni to co innego. Ważne jest, aby kobieta czuła się pewnie. Kluczową rolę ogrywa tutaj partner – powinien z nią porozmawiać, zapewnić jej spokój i poczucie bezpieczeństwa, a także utwierdzić wybrankę w przekonaniu, że wciąż jest dla niego najpiękniejszą i najatrakcyjniejszą kobietą na świecie. Niedobrze, gdy mężczyzna uparcie namawia partnerkę do uprawiania seksu. Powinien zrozumieć stan, w jakim się ona znajduje i pozwolić kobiecie wrócić do pełni sił w swoim tempie.
Przeczytaj również: