Pamiętajmy, że narodziny malucha to wielkie przeżycie i wydarzenie nie tylko dla mamy, ale i dla taty. Uczucia, jakie nam towarzyszą to euforia, szczęście i spełnienie, ale również stres i obawy, a także świadomość, że jesteśmy w 100% odpowiedzialni za tego małego człowieka. Zastanawiamy się, czy wszystko robimy prawidłowo i wystarczająco. Dodatkowo dochodzi permanentne uczucie zmęczenia. Większość młodych mam po narodzinach dziecka dopada baby blues (smutek poporodowy związany z nową rolą i obowiązkami). Jest to prawidłowa reakcja naszego organizmu na ilość zmian w tak krótkim czasie. Należy jednak pamiętać, że jeśli ten stan obniżonego nastroju utrzymuje się dłuższy czas, najlepszym wyjściem będzie zgłoszenie się do swojej położnej środowiskowej lub lekarza rodzinnego, lub udać się na poradę psychologiczną. Ci specjaliści mogą potwierdzić ryzyko wystąpienia depresji poporodowej. Szybko wdrożona pomoc psychologa i/lub psychiatry pomoże młodej mamie radzić sobie z trudnościami i cieszyć się tymi dobrymi momentami w macierzyństwie.