Na świecie pojawiło się dziecko. Uważasz, że powinnaś się cieszyć, a tymczasem jedyne, co czujesz, to smutek i bezradność. To klasyczne objawy poporodowej depresji. Nie bój się o niej mówić, to w końcu problem wielu kobiet, wpędzający je niepotrzebnie w poczucie winy. Mimo troski, którą okazują świeżo upieczonej mamie bliscy, ona czuje się samotna. Na domiar złego wstydzi się podzielić swoimi odczuciami.
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że zjawisko depresji po porodzie jest całkowicie normalne i medycznie uzasadnione. Oczywiście lepiej, jeśli się ona nie pojawi, ale jeżeli cię już dotknęła, wiedz, że twoje osłabienie jest teraz normalne. Poród to bardzo ważne wydarzenie. Trudne fizycznie i przełomowe emocjonalnie, ciąża mocno rozchwiała cię hormonalnie i w efekcie może pojawić się załamanie.
Zwykle pierwsze objawy pojawiają się w ciągu kilku tygodni po porodzie, ale znane są przypadki, gdy wystąpiły nawet pół roku później. Na szczęście niezwykle rzadko depresja ma ciężki przebieg. Najczęściej nie trwa długo - kilka dni - ale trudno przewidzieć, u których kobiet wystąpi, a które nie zostaną przez nią dotknięte.
fot. istock.com
Są pewne czynniki, które mogą zwiększyć ryzyko pojawienia się depresji. Należą do nich: brak wsparcia ze strony bliskich, ciąża w bardzo młodym wieku, życiowa tragedia (np. śmierć kogoś z rodziny) oraz urodzenie dziecka chorego. Mimo to każda kobieta może poczynić pewne kroki w celu zmniejszenia ryzyka zapadnięcia na depresję. Dużo odpoczynku i częste rozmowy z bliskimi to najprostsze z nich. Pomocna może okazać się również szkoła rodzenia.
Zobacz więcej: Lęk separacyjny u dzieci
Leczenie depresji poporodowej polega głównie na rozmowach i psychoterapii. Czasem stosuje się także łagodne leki albo tabletki hormonalne - jeśli istnieje podejrzenie, że to zachwianie gospodarki hormonalnej jest głównym powodem pojawienia się choroby. Jeżeli czujesz, że to twój problem, nie bój się prosić o pomoc! Zwierz się bliskim lub idź do psychologa. To, że cierpisz, nie znaczy, że jesteś złą matką.
Czy wiesz, że: Na depresję poporodową zapada też co 4. mężczyzna, który właśnie został ojcem. Niestety panowie radzą sobie gorzej niż kobiety, bo z natury są mniej chętni do mówienia o uczuciach. Dlatego, jeśli zauważyłaś coś niepokojącego w zachowaniu swojego partnera, nie bój się go zapytać o jego emocje. Na pewno wspólnie sobie poradzicie z problemem.