Dlaczego nie możesz zajść w ciążę? (Winna może być TARCZYCA)

Podczas ciąży kobieta musi wykonywać znacznie więcej badań niż zwykle. Szczegółowe sprawdzanie stanu zdrowia przyszłej mamy często kończy się wykryciem chorób, których ciężarna nie była wcześniej zupełnie świadoma. Tak jest na przykład ze schorzeniami tarczycy. Współcześnie na nadczynność lub niedoczynność tego gruczołu cierpi wiele młodych kobiet. Większość z nich zupełnie nie wie o swojej chorobie. Senność, osłabienie czy kołatanie serca biorą za zwykłe objawy przemęczenia. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy nie mogą zajść w ciążę albo kiedy kolejne próby poczęcia kończą się... poronieniem. Warto więc wcześniej uświadomić sobie skalę zagrożenia i w porę wyeliminować niepożądane objawy.
Nieprawidłowe funkcjonowanie tarczycy najczęściej objawia się w dwojaki sposób. Lekarz może zdiagnozować niedoczynność bądź nadczynność tego gruczołu.
Polega na niedostatecznym wytwarzaniu hormonów tarczycy. Ich zbyt niski poziom w organizmie niemal od razu daje o sobie znać. Jednym z pierwszych objawów choroby jest przewlekłe uczucie zmęczenia, senność, osłabienie, trudności w koncentracji, zaburzenia pamięci. Słabszej kondycji psychicznej i emocjonalnej towarzyszy częste uczucie chłodu, marznięcie. Skóra staje się sucha, blada i zimna.
Jest z kolei wynikiem nadmiernego wytwarzania hormonów tarczycy. Charakteryzuje się stałym uczuciem gorąca, chudnięciem, przyspieszoną czynnością serca, nadmierną pobudliwością nerwową i osłabieniem siły mięśniowej.
Rozpoznanie kliniczne chorób tarczycy musi zostać potwierdzone odpowiednimi badaniami. Polegają one przede wszystkim na kontroli stężenia hormonu tyreotropowego (TSH) oraz poziomu przeciwciał tarczycowych we krwi. Gdy lekarz stwierdzi pewne nieprawidłowości, dodatkowo może zlecić wykonanie USG tarczycy oraz biopsji cienkoigłowej.
Nieleczone choroby tarczycy stanowią poważne zagrożenie dla kobiet w ciąży. Mogą wpływać bardzo niekorzystnie na stan płodu. Hormony tarczycy są bowiem niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Od ich właściwego stężenia we krwi matki, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży, kiedy płód nie produkuje jeszcze własnych hormonów, zależy między innymi prawidłowy rozwój mózgu i układu kostnego.
fot. istock.com
Nadczynność tarczycy zwiększa na przykład ryzyko poronień. Może doprowadzić również do przedwczesnego porodu oraz poważnych komplikacji w rozwoju płodu, takich jak nadciśnienie i zmiany w układzie krwionośnym. Równie groźna jest także niedoczynność tarczycy. Może ona spowodować ciężkie upośledzenia umysłowe dziecka. Wpływa również na nieprawidłowe działanie układu kostnego malucha oraz przedwczesne odklejenie łożyska.
Wymienione wyżej niebezpieczeństwa wynikające z nieprawidłowego działania gruczołu tarczycy są oczywiście szczególnie niebezpieczne wtedy, gdy nie zostaje podjęte właściwe leczenie. Warto więc jeszcze przed zajściem w ciążę poddać się odpowiednim badaniom (Ryzyko wystąpienia choroby znacznie wzrasta w przypadku kobiet, u których inni członkowie rodziny chorują na tarczycę). Skierowanie na badanie można otrzymać od lekarza internisty.
Co jednak mają zrobić kobiety, u których niedoczynność lub nadczynność tarczycy stwierdzono wtedy, gdy już spodziewały się dziecka? Warto pamiętać, że w takim przypadku nie wystarczy podstawowe badanie. Konieczna będzie bardziej szczegółowa analiza stężenia hormonów we krwi. W przypadku wykrycia choroby stosuje się zwykle leki przeciwtarczycowe. Konieczne są również częste wizyty kontrolne u ginekologa.