Absurdalne zabobony dotyczące ciąży, w które wierzą polskie mamy

To nieprawda, że jeśli kobieta w ciąży wygląda niekorzystnie, urodzi dziewczynkę, która zabiera jej wdzięk. Za różnice w wyglądzie odpowiadają hormony i nieodpowiednia dieta.
Owszem, lęki i zmartwienia mogą mieć negatywny wpływ na rozwój płodu i samopoczucie mamy, ale z całą pewnością nie wpływają na to, którą ręką będzie pisała twoja pociecha.
Zobacz więcej: Zaplanuj płeć swojego dziecka - niektórzy twierdzą, że jest to możliwe!
Zdaniem lekarzy kształt brzucha zależy od ułożenia płodu, szerokości miednicy oraz ogólnej kondycji ciężarnej. W żadnym wypadku nie stanowi jednak o płci dziecka!
Czy to prawda, że jeśli mama patrzy na brzydkich ludzi, jej dziecko będzie nieurodziwe? Zdecydowanie nie! Wszystko jest uwarunkowane genetycznie, a maluch odziedzicza wygląd po dziadkach i rodzicach.
fot. istock.com
Piegi u ciężarnej są efektem wzmożonej pracy hormonów. To, jakiej płci dziecko nosi pod sercem, nie ma na to żadnego wpływu.
To wierutne kłamstwo, że noszenie naszyjników spowoduje owinięcie pępowiny wokół szyi maluszka. Ewentualny problem tego rodzaju nie ma nic wspólnego z biżuterią, a jeśli się zdarzy, lekarze potrafią sobie z nim poradzić.
Zobacz więcej: Statystyczna Polka rodzi pierwsze dziecko w wieku 29 lat!
Przygotowanie pokoju maluszka jeszcze przed narodzinami z pewnością nic nie zapeszy! Współczesne kobiety, dzięki badaniom USG, mogą wiedzieć bardzo wiele na temat stanu zdrowia swojej pociechy i w razie jakichkolwiek komplikacji wspólnie z lekarzem podjąć stosowne działania.
To jeden z najbardziej absurdalnych mitów ciążowych! Nasze prababki wierzyły też, że przytulanie włochatego psa sprawi, że dziecko będzie nadmiernie owłosione.
Rzecz jasna to, czy mama w czasie ciąży farbuje włosy, nie ma wpływu na kolor czupryny jej potomka. Rude włosy to wyłącznie kwestia genów!