Z artykułu dowiesz się:
Choć karmienie piersią sprzyja spalaniu kalorii, powinnaś wiedzieć, że dla twojego organizmu to nie jest priorytet. Pamiętaj, że twoje ciało wytwarzając pokarm, wykonuje olbrzymią pracę. Jeśli zaraz po porodzie planujesz przejść na dietę i wskoczyć w dres, by jak najszybciej wcisnąć się w ukochane jeansy, przeczytaj najpierw ten artykuł.
Karmienie piersią może być trudne i frustrujące jednak w ten sposób maluszek dostaje pokarm. Twoją głowę zaprzątać będzie to czy dziecko je odpowiednią ilość pokarmu, czy przybiera na wadze, tyle ile powinno, czy wysypka, której dostało, jest alergią pokarmową, czy czymś innym. Niestety problemów napotkasz nie mało, ale nauczysz się co dla ciebie i dla maluszka jest najlepsze.
Świeżo upieczonym mamom często zdarza się płakać z najgłupszego powodu, a czasami nawet bez powodu. Czują przygnębienie i jedyną osobą, którą chcą oglądać, jest mąż. Z jednej strony chciałyby się zamknąć w pokoju i skoncentrować na słodkim maleństwie, a z drugiej strony chciałyby uwolnić się z „więzienia” bycia matką dla dziecka, które jest całkowicie od nich zależne. Właśnie te symptomy mogą być oznaką, że kobieta zmaga się z baby blues. Oprócz kobiecego mleka dla dziecka najważniejsza jest szczęśliwa mama. Jeśli karmienie piersią ciebie unieszczęśliwia, nie powinnaś robić tego na siłę. Warto jednak wcześniej porozmawiać ze specjalistą.
Niestety czasem kanały mlekowe zatykają się, może pojawić się zapalenie piersi.
Zobacz więcej: Czy godzina narodzin ma znaczenie?
Zamiast skupiać się na tym, czy karmienie piersią "wyciąga z ciebie kalorie" skup się na tym, by znaleźć najdogodniejsza pozycje i pomóc maluszkowi właściwie się przystawić do piersi. Dzięki temu maluch będzie miał szansę zjeść, tyle ile naprawdę potrzebuje.
Pamiętaj, że musisz spać, jeść i pić wystarczającą ilość płynów, by twój organizm miał siłę między innymi na wytwarzanie pokarmu. Wiele mam o tym zapomina, a to klucz do prawidłowej laktacji i zdrowia mamy.
Karmienie malucha i inne nowe rzeczy mogą zaprzątnąć twoją głowę, ale znalezienie czasu tylko dla siebie może być logistycznym wyzwaniem. Bez względu czy to zakupy z koleżanką, czy godzinka na siłowni poświęć czas na niemartwienie się.
7. Ciesz się macierzyństwem!
Ponieważ kalorie przychodzą i kalorie tracisz przez całe życie, nie przejmuj się tym aż tak bardzo, gdy już zostajesz mamą.