Bycie mamą to marzenie wielu kobiet. Niestety coraz częściej droga do jego spełnienia staje się coraz trudniejsza i bardziej wyboista. A przekonała się o tym na własnej skórze pewna mieszkanka Macedonii. Kobieta przez 37 lat starała się zajść w ciążę. Sukces przyszedł dopiero, gdy skończyła 61 lat.
Przeczytaj też: Czy stres wpływa na płodność? Odpowiedź, która może cię zaskoczyć
Choć dziś dostępnych jest coraz więcej metod wspomagających zajście w ciążę, wiele par i tak latami potrafi starać się o dziecko. Najczęściej z pomocą w trudnych sytuacjach przychodzi zabieg in vitro. Jednakże i on nie daje stu procentowej gwarancji spełnionego marzenia o rodzicielstwie.
Niemniej przykład pewnej mieszkanki Macedonii udowadnia, że nie warto tracić nadziei. Kobieta po blisko czterech dekadach starań w końcu została mamą. Dziecko przyszło na świat właśnie dzięki metodzie in vitro.
To pierwsza pacjentka w naszym kraju, która zaszła w ciążę z własnej zamrożonej komórki jajowej, przeszła w Macedonii Płn. zabieg in vitro, a cała ciąża była monitorowana także w kraju - przekazała podczas konferencji prasowej Irena Papestiew, dyrektorka Kliniki Ginekologii i Położnictwa w Skopje, gdzie odbył się poród.
Jak dziś czuje się kobieta i jej syn? Chłopiec urodził się poprzez cesarskie cięcie. Petar ważył 2,35 kilograma i mierzył 48 centymetrów. Wraz z mamą opuścił szpital 26 listopada.
Warto wiedzieć, że świeżo upieczona mama aż dziesięć razy podchodziła do zabiegu. Niestety dziesięć razy mierzyła się z poronieniem. W trakcie ostatniej ciąży była pod stałą opieką lekarzy – również ze względu na cukrzycę i wysokie ciśnienie.
Przeczytaj też: Lekarze powiedzieli, że nie jestem wystarczająco zdrowa, by zajść w ciążę