7 powodów, dlaczego nie oświadczę się ciężarnej dziewczynie

Według Daniela dwie kreski na teście ciążowym to nie powód, by planować szybki ślub.
7 powodów, dlaczego nie oświadczę się ciężarnej dziewczynie
fot. istock.com
04.04.2023
Katarzyna Lemanowicz

Kiedyś w takich sytuacjach możliwy był tylko jeden scenariusz, ale dziś już co czwarte dziecko w Polsce rodzi się poza związkami małżeńskimi - wynika z danych zgromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny. To niemal 100 tysięcy nieślubnych dzieci, które przychodzą na świat każdego roku.

Ciąża a oświadczyny i ślub

Jednak w większości przypadków nadal tak to wygląda. Wielu młodych rodziców wciąż uważa, że potomstwo powinno mieć pełną rodzinę już od pierwszych dni życia, a związek nieformalny to zdecydowanie za mało.

Daniel, który za chwilę zostanie ojcem, też bił się z myślami. Ostatecznie doszedł jednak do wniosku, że nie chce ulegać presji. Dlaczego?

Czy powinienem się oświadczyć? fot. istock.com

#1 Oświadczyny powinny być przemyślane: Może jestem dziwny, ale instytucję małżeństwa traktuję bardzo poważnie. Interesuje mnie związek na całe życie, a nie szopka z potrzeby chwili. Jeśli wcześniej nie myślałem o oświadczynach, to dwie kreski na teście niczego w tej sytuacji nie zmieniają. Musimy się lepiej poznać i „dotrzeć”. Nabrać pewności, że naprawdę chcemy i potrafimy być razem. Uleganie presji zazwyczaj źle się kończy.

#2 Są ważniejsze sprawy na głowie: Nasze życie wkrótce wywróci się do góry nogami, co jest naprawdę stresujące. Musimy przemyśleć tysiąc najróżniejszych rzeczy, przygotować się mentalnie i materialnie do przywitania dziecka. To nie jest moment na wybieranie sukni ślubnej, zapraszanie gości i organizację wesela. Marzy mi się ceremonia z prawdziwego zdarzenia, a nie prowizorka i udawanie, że tak to właśnie miało wyglądać.

 fot. istock.com

#3 I tak wszyscy znają prawdę: To już nie są czasy, kiedy ciężarne panny były wytykane palcami. A nawet jeśli komuś przyjdzie coś takiego do głowy, wtedy ślub i tak niewiele zmieni. Zawsze znajdzie się powód do drwin - choćby szybki ślub z brzuchem. Nie ma sensu zakłamywać rzeczywistości, że właśnie o tym marzyliśmy, a dziecko w żaden sposób nie wpłynęło na nasze plany. To klasyczna szopka.

#4 Ślub w ciąży trudno zorganizować: Suknia, którą wybierzemy dzisiaj, za chwilę może się okazać o wiele za mała. Podobnie jak obrączka dla panny młodej. Wesele też może okazać się niewypałem, bo ciężarna akurat tego dnia może nie być w najlepszej formie. Już nie wspominając o tym, skąd wziąć na to wszystko pieniądze, skoro przed narodzinami dziecka musimy też przeorganizować całe nasze życie i stworzyć mu najlepsze warunki.

#5 To wcale nie musi się udać: Niektórzy twierdzą, że taka sytuacja cementuje związek i jeśli mamy zostać rodzicami, to w małżeństwie też świetnie się odnajdziemy. Może tak, a może nie - nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. Moim zdaniem lepiej dać sobie czas i sprawdzić się w tej zupełnie nowej roli. Jeśli faktycznie znajdziemy wspólny język opiekując się naszym potomkiem, to wtedy warto pomyśleć o formalizacji związku.

#6 Dziecku i tak jest wszystko jedno: Mnie by było. Takie maleństwo naprawdę nie potrzebuje nic więcej niż godnych warunków i miłości rodziców. Status ich relacji jest kompletnie nieistotny. Czy mama i tata, którzy żyją na kocią łapę kochają swoje dziecko mniej, niż ci po ślubie? Oczywiście, że nie i dlatego nie ma sensu ulegać presji. Najpierw musimy odnaleźć się w tej roli, a później przyjdzie czas na inne sprawy.

#7 Zawsze można to nadrobić: Na wieść o tym, że zostanę ojcem nie pobiegłem po pierścionek, ani nie zaklepałem najszybszego terminu wesela. Ale to nie oznacza, że pogodziłem się z sytuacją i nie chciałbym jej nigdy zmienić. Pośpiech jest jednak najgorszym doradcą, dlatego postanowiłem dać sobie na wstrzymanie. Być może zawiodłem tym kilka osób, ale wierzę, że jeszcze kiedyś zaproszę je wszystkie na huczny ślub z matką mojego dziecka. Taki jest plan, tylko jeszcze nie teraz.

 

Przeczytaj również:

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 14.04.2023 12:07
Ja nie wyobrażam sobie mieć dziecka. Po prostu nie chcę i dlatego używam mechanicznego zabezpieczenia w formie błony dopochwowej Caya
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.04.2023 11:52
Oświadczyny tylko i wyłącznie z powodu ciąży są błazenadą i to jest oczywiście przykre. Ogólnie jak ktoś sie oświadcza, to nie znaczy, że za miesiąc, dwa czy trzy będzie wesele. Przecież oświadczyny nie są równoznaczne ze ślubem na już. Parom, które jednak nie mogą spłodzić potomstwa, polecam żel wspomagający poczęcie prefert.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie