Przełomowa opinia. Wsteczne 800 plus. ZUS wypłaci pieniądze za lata opieki nad dziećmi
Prawo do rekompensaty mogą zyskać nie tylko rodzice biologiczni, ale znacznie szersza grupa opiekunów. Eksperci prawni wskazują, że świadczenie powinno przysługiwać:
To rewolucyjna interpretacja, która może zmienić sytuację finansową tysięcy polskich rodzin i instytucji opiekuńczych.
Zobacz też: Nowe świadczenie dla rodzin. Od 900 do 1800 złotych. Nawrocki już podpisał
Kwoty rekompensat zależą od czasu sprawowania opieki przed uruchomieniem programu Rodzina 800 plus. Osoby, które opiekowały się dzieckiem od urodzenia przez pełne dzieciństwo, mogą liczyć na wypłatę rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Eksperci wskazują, że szczególnie dużo zyskają ci, którzy zajmowali się dziećmi przed 2016 rokiem, gdy program Rodzina 500 plus jeszcze nie istniał. W przypadku rodzin wielodzietnych kwoty rosną proporcjonalnie do liczby wychowywanych dzieci.
Dokument prawny wskazuje na nierówność traktowania obywateli przez państwo. Część rodzin otrzymywała wsparcie finansowe w postaci świadczenia 800 plus (wcześniej 500 plus), podczas gdy osoby wychowujące dzieci w latach wcześniejszych nie dostały żadnego wsparcia za ten sam rodzaj aktywności.
Prawnicy argumentują, że zasada sprawiedliwości społecznej wymaga wyrównania tych różnic. Państwo powinno traktować wszystkich rodziców i opiekunów jednakowo, niezależnie od tego, w jakim okresie sprawowali opiekę nad dziećmi.
Opinia prawna dotyczy także osób, które dzisiaj są już seniorami lub przekroczyły pięćdziesiątkę. Wiele z nich wychowywało dzieci w trudnych latach dziewięćdziesiątych czy na początku dwutysięcznych, gdy wsparcie państwa było minimalne.
Dla tej grupy proponuje się dwa rozwiązania:
Na razie to dopiero opinia prawna, która nie ma mocy obowiązującej. Aby wsteczne 800 plus stało się rzeczywistością, potrzebna jest zmiana przepisów i decyzja Sejmu.
Eksperci szacują, że cały proces legislacyjny może potrwać od kilku miesięcy do roku. Jeśli projekt ustawy trafi do parlamentu i zostanie uchwalony, ZUS będzie musiał stworzyć system rozpatrywania wniosków o wypłatę rekompensaty.
Opinia prawna trafiła już do odpowiednich instytucji państwowych. Teraz wszystko zależy od tego, czy pomysł zyska poparcie polityczne i społeczne. Koszty takiego programu byłyby ogromne – mogą sięgać miliardów złotych rocznie.
Z drugiej strony prawnicy wskazują, że brak działania może skutkować pozwami zbiorowymi do sądów, co i tak oznaczałoby wydatki z budżetu państwa. Być może rząd uzna, że lepiej samodzielnie uregulować tę kwestię, niż czekać na prawomocne wyroki sądowe.
Eksperci doradzają, aby osoby potencjalnie zainteresowane rekompensatą gromadziły dokumenty potwierdzające sprawowanie opieki nad dziećmi – mogą się przydać przy ewentualnych wnioskach do ZUS.