Sprzedaż na Vinted pod okiem skarbówki. Fiskus sprawdzi, ile zarobiłaś w sieci

Wystawiasz ubrania i zabawki na Vinted? Urząd skarbowy może mieć już twoje dane. Platformy internetowe musiały do końca stycznia przekazać informacje o swoich sprzedawcach. Sprawdź, czy musisz się martwić.
Sprzedaż na Vinted pod okiem skarbówki. Fiskus sprawdzi, ile zarobiłaś w sieci
Fiskus sprawdzi, co sprzedajesz na Vinted Fot.i Unsplash/Appshunter
30.04.2025
Aneta Zabłocka

Skarbówka rozgląda się za internautami, którzy zarabiają w sieci na sprzedaży ubrań i zabawek na Vinted i innych platformach sprzedażowych. Interesują ją szczególnie ci, którzy sporo zarobili, a nie rozliczyli podatku od wzbogacenia.

Urząd skarbowy dostał informacje od 82 platform sprzedażowych. W raportach znalazło się ponad 177 tysięcy zwykłych osób i 115 tysięcy firm. Dane dotyczą sprzedaży z lat 2023-2024.

Skarbówka dostała informacje o osobach, które:

  • sprzedały 30 lub więcej rzeczy w ciągu roku,
  • zarobiły ponad 2 tysiące euro (około 8,5 tysiąca złotych) na sprzedaży.

W przypadku wynajmu mieszkań, samochodów lub usług zgłaszana jest każda transakcja.

Czy muszę płacić podatek od sprzedaży starych ubrań?

Jeśli sprzedajesz swoje używane rzeczy, których używałaś dłużej niż 6 miesięcy, nie musisz się martwić. Od takiej sprzedaży nie zapłacisz podatku, nawet jeśli twoje dane trafiły do urzędu.

"Błędne jest twierdzenie, że sprzedaż 30 używanych zabawek sprowadzi na kogoś kontrolę skarbową lub dodatkowy podatek. Nowe przepisy mają pomóc w walce z osobami, które prowadzą niezarejestrowaną działalność" – wyjaśnia Justyna Pasieczyńska z Krajowej Administracji Skarbowej.

W kłopocie jednak będą wszyscy, którzy kupowali ubrania sławnych projektantów kooperujących z sieciówkami i od razu wystawiali je na sprzedaż za kosmiczne kwoty. Szczególnie ci, którzy oferowali sprzedaż więcej niż 30 ubrań i akcesoriów. 

Sprzedaż ubrań w internecie

Kiedy trzeba płacić podatek od sprzedaży w internecie?

Urząd skarbowy może się tobą zainteresować, jeśli:

  • sprzedajesz rzeczy, które kupiłaś mniej niż 6 miesięcy temu,
  • regularnie kupujesz rzeczy po to, by je sprzedać drożej,
  • prowadzisz ciągłą sprzedaż bez założenia firmy.

Obecnie urząd analizuje dane i szuka osób, które mogą unikać płacenia podatków. Fiskus skupia się głównie na tych, którzy prowadzą faktyczną działalność handlową, ale udają zwykłych sprzedawców.

"Urząd skarbowy skontaktuje się tylko z tymi osobami, u których wykryje nieprawidłowości. Nie będziemy kontrolować każdej osoby, która sprzedaje swoje rzeczy online" – zapewnia rzeczniczka skarbówki.

Jak uniknąć problemów ze skarbówką?

Jeśli sprzedajesz na Vinted tylko swoje stare rzeczy, nie musisz nic robić. Ale jeśli regularnie zarabiasz na sprzedaży, warto:

  • zachować paragony od zakupionych rzeczy (dowód, że od zakupu minęło ponad 6 miesięcy),
  • założyć działalność gospodarczą, jeśli kupujesz rzeczy specjalnie na sprzedaż,
  • porozmawiać z księgowym, gdy nie jesteś pewna swojej sytuacji.

Nowe przepisy nie mają na celu karania zwykłych osób, które od czasu do czasu sprzedają swoje używane rzeczy. Urząd chce przede wszystkim znaleźć tych, którzy prowadzą prawdziwy biznes w internecie, ale nie płacą od tego podatków.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie