Jak uwierzyć w siebie i stworzyć dochodowy biznes? - wywiad z Olą Gościniak!

"Możliwe jest wszystko! Pytanie brzmi, czy naprawdę chcemy iść w tym kierunku"!
Jak uwierzyć w siebie i stworzyć dochodowy biznes? - wywiad z Olą Gościniak!
Ola Gościniak
03.12.2021
Katarzyna Lemanowicz

Ola Gościniak to bez wątpienia kobieta sukcesu. Tworzy przestrzeń w internecie - Jestem interaktywna - gdzie pomaga, doradza innym jak osiągnąć spełnienie w życiu zawodowym. Z Olą rozmawiamy przy okazji premiery jej książko - planera, dzięki któremu rozwiniesz swój biznes, zwiększysz zarobki i oszczędzisz czas na najpotrzebniejsze sprawy!

Wywiad z Olą Gościniak

Olu, w dobie pandemii wiele kobiet „gimnastykuje się” między nauczaniem zdalnym, opieką nad najmłodszymi, a obowiązkami domowymi. Zachęcasz, aby rozwijać swój biznes online. Czy jest możliwe, aby opiekując się dziećmi w domu jeszcze znaleźć czas na rozwijanie biznesu?

Możliwe jest wszystko! Pytanie brzmi, czy naprawdę chcemy iść w tym kierunku. Jeśli mimo natłoku obowiązków związanych z macierzyństwem i obowiązkami domowymi czujemy, że chcemy zawalczyć o niezależność finansową, tworzenie czegoś swojego, pracę na własnych warunkach, elastyczną i dostosowaną do naszego stylu życia oraz pokazanie swoim dzieciom wzorca, że kobieta po zostaniu matką też może się spełniać zawodowo to znajdzie się czas i na swój biznes. Często mamy przekonanie, że na tworzenie biznesu trzeba mieć nie wiadomo ile czasu, a to nie prawda! Jeśli mądrze podejdziemy do tego tematu to wystarczy godzina dziennie. Brzmi jak niemożliwe? A jednak! Prowadzenie swojego bloga Jestem Interaktywna, gdzie sprzedaję e-booki i kursy i uczę jak stworzyć własną stronę WWW, rozwijać się i przeistoczyć w dochodowy biznes zaczynałam od godziny dziennie, po realizacji usług – stron WWW dla moich klientów. Po roku okazało się, że ta godzina dziennie przynosi mi więcej frajdy oraz pieniędzy niż bardziej pracochłonna współpraca w formie 1:1 z klientami. Przez kilka lat pracowałam nad blogiem po 4-5 dziennie po rzuceniu realizacji zleceń. A potem zaczęłam planować rodzinę.

Jak pojawienie się Twojej córeczki wpłynęło na Twój biznes?

Aby Agusia pojawiła się na świecie byłam w trudnej i leżącej ciąży, gdzie nie mogłam pracować w ogóle. Trwało to 7 miesięcy, bo Agusia jest wcześniakiem. Przeżyliśmy bardzo trudne chwile w szpitalu walcząc o życie i zdrowie córeczki. Dzięki wsparciu wirtualnej asystentki, która promowała moje dotychczasowe produkty w social mediach oraz newsletterze biznes dalej się kręcił mimo mojej trudnej sytuacji. Na początku w ogóle nie miałam ochoty na pracę, chciałam skupić się na tym, aby wynagrodzić jej te trudne chwile, ciągłe kucia i zgiełk szpitalny przez pierwszy miesiąc życia zamiast ciepłego domu pełnego ciepła i miłości. Do pracy wróciłam w marcu, gdy zaczęła się pandemia. Zaczęłam dostawać od kobiet mnóstwo wiadomości, że są w trudnej sytuacji, straciły pracę, dochody i muszą zacząć być online. Dałam radę wtedy wygospodarować na pracę 1h dziennie, w porywach 2h, jeśli była dobra drzemka w ciągu dnia. Co jest ciekawe przy takim czasie spędzonym na własnym biznesie w zeszłym roku, osiągnęłam przychody rzędu 300 000 zł, co w przełożeniu na miesiąc daje ponad 20 000 zł miesięcznie! Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak! Po latach prowadzenia biznesu jestem w stanie tak podokręcać wszystkie śrubki oraz tak zorganizować pracę, że jestem w stanie osiągać takie wyniki. Czuję teraz ogromną potrzebę dzielenia się moim know-how z innymi kobietami, aby także mogły zorganizować biznes pod siebie, pod swoją rodzinę, wyciągać z tego ogromną satysfakcję i przy okazji godnie na tym zarabiać.

Ola Gościniak

Często się mówi, że w życiu nie da się wszystkie zaplanować i przy dzieciach zawsze coś wyskakuje, Ty jednak stawiasz na planowanie. Jak planujesz swoją pracę oraz opiekę nad dzieckiem? Czy w ogóle możliwie jest zaplanowanie?

Macierzyństwo na pewno nauczyło mnie elastyczności i tego, aby nie być w swoim biznesie osobą niezastąpioną. Zatrudniam w tej chwili 2 wirutalne asystentki, które mogą mnie w wielu rzeczach wesprzeć. Oczywiście w temacie merytoryki nadal jestem „wąskim gardłem”, bo głównie ja się tym zajmuje. Nie mniej jednak już napisanie tekstów promocyjnych do moich produktów, zaplanowanie postów, wrzucenie ich, zaprojektowanie grafik itd. już może zrobić za mnie ktoś inny. I aktualnie chętnie z takiego wsparcia korzystam. Dzięki temu mogę poświęcić więcej czasu córeczce. Niedawno dodatkowo zatrudniłam nianię, która przychodzi do nas na kilka godzin od rana i mogę pracować w tej chwili w większym wymiarze godzinowym, aktualnie jest to zazwyczaj 4h dziennie. Jestem bardzo wdzięczna, że dzięki swojemu biznesowi mogą sobie pozwolić na zatrudnienie indywidualnej opieki dla dziecka. Zwłaszcza, że lekarze zabronili puszczać córeczkę do żłobka ze względu na obniżoną odporność u wcześniaków. Gdyby nie własny biznes online stworzenie takiego elastycznego modelu pracy prawdopodobnie byłoby niemożliwe, albo przynajmniej bardzo trudne. Często też powrót do pracy na pół etatu może być finansowo nie opłacalny i koszty zorganizowania opieki nad dzieckiem mogą przewyższać wynagrodzenie!

Z sukcesem rozwijasz swój blog Jestem Interaktywna. Patrząc na Ciebie wiele kobiet może dojść do wniosku: „nigdy nie dojdę do tego poziomu”. Co byś doradziła takim osobom, które są na początku swojej drogi?

Zdaję sobie sprawę, że jak ktoś dopiero zaczyna to, że moje rezultaty jak u innych osób, które działają online mogą zniechęcać. Warto jednak pamiętać, że mój blog w tej chwili ma 6 lat. Ja też kiedyś zaczynałam! Po drodze przez te 6 lat popełniłam na pewno milion błędów, wyciągnęłam z nich 3 miliony wniosków, dopasowywałam biznes do nowych realiów życiowych, jakie się w międzyczasie pojawiały. Jednak co jest najważniejsze, to, że nigdy nie powinniśmy porównywać się kilkuletnim biznesem na jego aktualnym etapie. Jak już to, możemy porównywać się z tym biznesem, ale z czasów, gdy dopiero zaczynał. I co byśmy wtedy zobaczyły? Dziewczynę, która ma milion rozterek czy to ktoś przeczyta, co ludzie powiedzą, co ja wiem o życiu, jestem za młoda, aby pisać, jest już mnóstwo stron na ten temat, z czym do ludu. Ale jednak ta dziewczyna znalazła swoje „dlaczego”, zobaczyła ile kobiet jest wykluczonych cyfrowo, nie ma śmiałości do nowych technologii, ile z nich mówi, że jestem nietechniczna, i postanowiła, że postawi pomoc innym ponad swoje obawy i że jeśli pomoże chociaż jednej z nich to będzie warto. Do tej pory budzę się z taką misją, że jeśli dziś pomogę chociaż jednak kobiecie zawalczyć o siebie, o organizacje biznesu tak, aby zajmował jak najmniej czasu i przynosił jak najwięcej frajdy i przy tym przynosił dobre pieniądze, to mam po co wstawać.

Dla kogo stworzyłaś KsiążkoPlaner „Rok w biznesie online”?

KsiążkoPlaner stworzyłam dla siebie. Hihi! Serio! Już tłumaczę, o co chodzi! KsiążkoPlaner jest zwieńczeniem moich 6 lat prowadzenie biznesu online. Pokazuję w nim jak zorganizować biznes online, aby był zyskowny, skuteczny i przynosił dużo radości.  Spisane są w nim rady, jakie sama wykorzystuję w swoim biznesie. Do tej pory spisywałam je w turkusowych notesach, które trzymam pod ręką, aby często po nie sięgać – bo są w nich wnioski z różnych wydarzeń i działań, rozpisane konkretne przedsięwzięcia. Praktycznie całe moje know-how biznesowe. Teraz dzielę się tym w formie porządnej publikacji 264 strony w twardej oprawie. Jest to narzędzie, z którego będę korzystać sama dla uporządkowania swojego biznesu. Jest to o tyle istotne, że pokazuje, jak bardzo jest to przydatna publikacja oraz stworzona przez praktyka.

Książko - planer

Chciałabym mieć Książkoplaner 6 lat temu, gdy zaczynałam. Nie popełniłabym tyle błędów, na których musiałabym się uczyć. Tylko od razu bym mogła zacząć działać skutecznie oraz mądrze. Prawdopodobnie w znacznie krótszym czasie osiągnęłabym tak świetne rezultaty jak osiągam teraz. Dla kogo zatem jest KsiążkoPlaner? Dla osób, które chcą działać online, zarabiać w sieci, pracować nad własnym biznesem mądrze, tak aby nie zajmowało to cały dzień a jednak przynosiło świetne rezultaty finansowe. Istotne jest to, że w raz z Książkoplanerem w 2022 roku odbędzie co miesiąc 12 wyzwań, gdzie w grupie przynajmniej 1000 osób będziemy się razem wspierać, aby rzeczywiście po roku mieć konkretne rezultaty i aby to nie była kolejna książka odłożona na półkę na wieczne nigdy. Na tym mi bardzo zależy!

Internet daje ogromne możliwości, mamy wiele rozwiązań i łatwo się pogubić. Co wg Ciebie jest szczególnie ważne w planowaniu biznesu online?

Myślę, że warto jest znaleźć osobę/poradnik, która wskażę nam dobry kierunek oraz konkretne narzędzia warte do wykorzystania. To może oszczędzić nam dużo czasu. Wypłynięcie samemu bez wsparcia na to morze możliwości może skończyć się tym, że będziemy dryfować bez celu, bo nie będzie wiatru, który by dmuchał w nasze żagle. Myślę, że tutaj może bardzo dużo pomóc mój Książkoplaner, aby rzeczywiście nie popłynać w siną dal.

Dlaczego uważasz, że biznes online jest doskonałym rozwiązaniem dla mam?

Trochę już o tym wspomniałam wcześniej. Dzięki niemu możemy pracować na swoich warunkach, wtedy kiedy możemy np. w trakcie drzemki. Możemy dać sobie wolne, kiedy maluch tego potrzebuje. Nie musimy bać się szefa, że krzywo na nas spojrzy, jak kolejny raz weźmiemy dzień wolny na opiekę nad dzieckiem, kiedy jest taka potrzeba. Daje to niesamowitą wolność!

Jak biznes online zmienił Twoje życie i życie kobiet w Twojej społeczności?

W tej chwili z mojej pomocy skorzystało prawie 50 000 osób. Wśród mojej społeczności są kobiety w różnych etapach życia, nastolatki, studentki, freelancerki, kobiety w ciąży, mamy, babcie, nawet mam kilka Pań po 70, które robią ze mną strony WWW. Wiele kobiet po moich kursach przekwalifikowało się i zaczęło tworzyć strony WWW na zlecenie. Wow! Zauważam wśród Interaktywnych Kobiet konkretne zmiany. Co najważniejsze walczą one o zmianę zawodową, ale zaczyna mieć to ogromne przełożenie na znaczną zmianę w sferze prywatnej. Kobiety rozwijają się, mają większe dochody, dokładają się do budżetu domowego. Czuję z nich ogromną dumę oraz daję mi to ogromną satysfakcję z mojej pracy. Czuję ogromną wdzięczność, jestem szczęśliwa i spełniona widząc to wszystko. Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim kobietom, które dołączają do Interatywnych. To Wy mnie od początku napędzacie do działania! To dzięki Wam czuję sens swojej działalności i mam chrapkę na więcej! Wiem, że dzięki Książkoplanerowi 2022 rok będzie nasz!

Co powiedziałabyś mamom, które uważają, że są „nietechniczne”, boją się technologii?

Nie jesteście same! Wiele kobiet onieśmielają nowe technologie. W dobie, gdzie roczne dziecko często od razu wie jak obsługiwać tablet, rzeczywiście można odczuwać pewien dyskomfort, co może zniechęcać do działania. Od 6 lat staję na rzęsach, aby przekonanie „jestem nietechniczna” przekuwać na „jestem Interaktywna”. Wiem, że się da, niezależnie od wieku i możliwości zawalczyć o swoje marzenia. Trzeba tylko znaleźć swoje „dlaczego”, to które nas napędza do działania, bo jak się już nakręcimy to nic nas nie zatrzyma. Jak to osiągnąć? Wśród swoich klientek zauważyłam ważną rzecz. Na początku rzeczywiście do tematu stworzenia własnej strony WWW podchodzą jak pies do jeża, ale potem robią pierwszy krok z dozą niepewności, drugi krok z pewnym zaskoczeniem, ze ten pierwszy w cale nie był zły, trzeci krok z zaciekawieniem, piąty z satysfakcją. Hola hola powiesz, a gdzie jest czwarty. No właśnie, tak nas po drodze pochłonęło to, że nie zauważyłyśmy, że już jest zrobiony. Okazuje się, że kiedy zrobimy te pierwsze 5 kroków i strona jest już widoczna w Internecie to czujemy tak ogromną satysfakcję i przychodzi do nas najważniejsze uczucie. Poczucie sprawczości. W naszej głowie zmienia się wtedy przekonanie z „Jestem nietechniczna” na „Jestem Interaktywna”. A to bardzo ważna zmiana! Ona sprawia, że wszystko wydaje nam się możliwe a nasz biznes z małej śnieżynki zrzuconej z zaśnieżonej góry nabiera rozpędu i staje się ogromną i stabilną kulą śnieżną.

Ola Gościniak

Na koniec zapytam Cię o Twoje plany na przyszły rok? Co wydarzy się w Twojej społeczności Jestem Interaktywna?

Rok 2022 rok to będzie rok Interaktywnych. Zaczynamy już w styczniu od pierwszego wyzwania WordPress, w którym postawimy pierwsze strony Internetowe Interaktywnych na WordPressie i tak co miesiąc będą organizowane kolejne wyzwania na tematy związane z: SEO, Newsletterem, Grafikami, Social mediami, Video, Porządkami w biznesie, Automatyzacjami, które oszczędzą nam czas, Sklepem, Produktami, Promowaniem ich i organizacją Wyzwań. Wszystkie wyzwania będą powiązane z tematami, jakie są w Książkoplanerze, a wszystko po to, aby pod koniec roku 2022 gdy spojrzymy wstecz to okaże się, że osiągnęłyśmy w naszym biznesie wspaniałe rezultaty, które być może zaczęły się od nieśmiałego przeczytania tego wywiadu ;).

Chcesz działać z nami, zgarnij Książkoplaner www.ksiazkoplaner.pl i zaplanuj skuteczny rok w biznesie online. Zapraszam na pokład, już niedługo odpływamy.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 06.12.2021 15:11
Uwierzyłam siebie, w swoje możliwości i w końcu mam swój interes. Znudziła mi się praca w biurze. Przy pomocy męża udało mi otworzyć franczyzowy salon depilacji depilconcept. Ze strony firmy też dostałam ogromne wsparcie na rozkręcenie i reklamę biznesu. Oni już nie jeden salon założyli w Polsce więc wiedzą co i jak. Fajnie być szefem dla samej siebie. Innym paniom też radzę uwierzyć w siebie i realizować swoje plany, marzenia.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie